Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wypadku w Binczarowej staranowany policjant dostał awans za wielką odwagę

Anna Oskierko
Przemysław Kaliciecki (z prawej) odbiera z rąk zastępcy komendanta wojewódzkiego Pawła Dzierżaka decyzję o przyznaniu awansu
Przemysław Kaliciecki (z prawej) odbiera z rąk zastępcy komendanta wojewódzkiego Pawła Dzierżaka decyzję o przyznaniu awansu Anna Oskierko
Przemysław Kaliciecki, policjant nowosądeckiej drogówki, który podczas przeprowadzania kontroli drogowej w Binczarowej omal nie stracił życia, wczoraj został nagrodzony za swą nieustępliwą postawę. Jak już informowaliśmy, funkcjonariusz został staranowany przez pijanego kierowcę. Mimo że samochód przejechał mu po klatce piersiowej, poturbowany policjant zdołał zatrzymać pirata drogowego.

Czytaj także: Wstrząsająca relacja policjanta, którego staranował pijany kierowca

Dzielny mundurowy został awansowany ze stopnia starszego sierżanta na młodszego aspiranta. - Przemysław Kaliciecki wykazał się szczególną odwagą, może stanowić wzór dla kolegów. Musiał pokonać własny strach, by zrobić to, co należało uczynić - podkreślał zastępca komendanta wojewódzkiego policji, mł. inspektor Paweł Dzierżak, który wręczył sądeckiemu policjantowi list gratulacyjny.

Przemysław Kaliciecki właśnie opuścił szpital. Na uroczystość przyszedł podpierając się kulą. - Drugi raz postąpiłbym tak samo. Zagrożenia są wpisane w mój zawód - mówi Przemysław Kaliciecki. - Awans jest dla mnie zaskoczeniem, nie spodziewałem się takiego wyróżnienia, ale to na pewno motywuje do tego, by po powrocie do pracy działać z jeszcze większym zapałem - dodaje nowosądecki policjant.

Niestety do służby prędko nie wróci. Czeka go jeszcze długie leczenie i rehabilitacja. Będzie musiał jeździć do Zakopanego na zabiegi na uszkodzony kręgosłup. - Teraz jest czas, by zadbać o siebie i zapomnieć o tym, co się wydarzyło - mówi policjant.
Kolega z patrolu Przemysława Kalicieckiego, który feralnego dnia ruszył mu na pomoc, zajeżdżając drogę przestępcy, dostał nagrodę pieniężną.

- Ubolewam nad tym, że coraz mniej szanuje się mundur. Podnosząc rękę na policjanta, podnosi się ją na państwo - podkreśla mł. inspektor Paweł Dzierżak. - Nie może tak być, że policjant naraża życie, a nie ma wystarczającej ochrony prawnej.

W ten sposób odniósł się do decyzji prokuratury w Gorlicach, która po przesłuchaniu pijanego kierowcy postawiła mu zarzut czynnej napaści na policjanta, ale o areszt już nie wniosła.

Nagrody motywacyjne od przełożonych otrzymali także policjanci, którzy doprowadzili do ujęcia 20-letniego mieszkańca gminy Stary Sącz, ściganego 8 listami gończymi. Jeden z funkcjonariuszy podczas zatrzymania mężczyzny został przez niego uderzony w twarz butelką po wódce. Przestępca odpowie za zmuszanie przemocą funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowych.

Wśród największych miast Polski w 2013 r. Nowy Sącz zajął 7 lokatę w kategorii wykrywalności przestępstw. Wzrosła też liczba ujawnianych wykroczeń z 3672 w 2012 r. do 33 534 w 2013 r.

Napisz do autorki:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska