Czytaj także:
Był 18 maja. Beata szła do swojego pacjenta w Warszawie, gdzie mieszka i pracuje. Pamięta, gdzie zaparkowała samochód, i ludzi, którzy zmierzali na pobliski bazar. Potem obudziła się już w szpitalu. Spadł na nią 22-letni samobójca, który akurat tego dnia, o tej godzinie postanowił odebrać sobie życie. Przy okazji złamał dziewczynie kręgosłup.
Beata zawsze pomagała, tym razem pospieszono jej z pomocą. Chętni zebrali się dziś o godz. 19. pod kamieniem papieskim na Błoniach. Zbiórkę datków poprowadziła FUNDACJA FORANI, która od początku opiekuje się Beatą.
Jeśli ktoś chce pomóc Beacie poza biegiem, może wpłacać pieniądze na konto Fundacja Forani, ul. Stefana Bryły 2/130, 02-685 Warszawa, 72 1160 2202 0000 0002 4041 9537,datki z dopiskiem "Darowizna Beata Jałocha".
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+