298,18 zł - tyle będzie wynosiła opłata za pobyt w Miejskim Centrum Profilaktyki Uzależnień przy ul. Rozrywka 1. W środę radni miejscy zdecydowali o obniżeniu jej o złotówkę.
Obniżka jest związana z obwieszczeniem ministra zdrowia, zgodnie z którym właśnie tyle może wynosić po waloryzacji maksymalna opłata za wizytę w izbie wytrzeźwień (298,18 zł). "Ściągalność" opłat za pobyt wynosi 30,46 procent. Utrzymanie placówki kosztuje miasto rocznie 2,5 mln zł, a udaje się z tego odzyskać (w 2016 roku) – 917 975 zł.
ZOBACZ TAKŻE: Policja radzi, jak zapobiegać kradzieżom samochodów
za te pieniądze to powinni mnie zawieźć do hotelu i będę miał jeszcze śniadanie
R
Reader
jeżdżą tramwajami z pętli do pętli i śmierdzą tak, że ludzie uczciwie płacący za bilety i KKM nie są w stanie wysiedzieć w tym samym wagonie.
o
olo
Jak o drugiej w nocy zabraknie alkoholu w domu, a będzie trzeba iść po niego daleko, to jeden z drugim pójdzie spać. A jak ma wódopój pod ręką, to tam pójdzie i dokupi. Po drodze wydrze ryja i jeszcze komuś krzywdę zrobi. Przyjedzie policja i wywiezie na izbę, za którą pajac nie zapłaci - zapłaci każdy mieszkaniec. Chodzi o sklepy 24h co kilkadziesiąt metrów między blokami.
A
A
A jak pozamykamy sklepy to ludzie nie będą się upijać? Jasne.
o
olo
Teraz wypada zapytać o opinię przeciwników zmniejszenia liczby punktów sprzedaży alkoholu, którzy twierdzą, że wydawanie im koncesji przynosi duże pieniądze do budżetu. Wielokrotność tej kasy idzie właśnie na takie efekty ich działalności. 1 500 000 zł miasto dokłada rocznie do tematu.