- Obecnie pod naszą opieką mamy 32 konie. Weźcie proszę pod uwagę, że konie, które do nas trafiają to nie młode, silne rumaki, a te uratowane przed rzeźnią, starsze lub mocno schorowane. Już samo utrzymanie zdrowych koni w takiej liczbie to ogromny koszt. A co dopiero tych w kiepskim stanie zdrowia - pisze na swoich mediach społecznościowych Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Trzy konie, które znajdują się pod opieką KTOZ cierpią na RAO, czyli nawracającą chorobę obturacyjną, która charakteryzuje się między innymi przewlekłym kaszlem, nadmiarem wydzieliny w drogach oddechowych, czy niewydolnością oddechową w późniejszych stadiach.
- Junak, Flora i Hebe wymagają specjalnej opieki: sianokiszonki, ściółki torfowej, przebywania na świeżym powietrzu oraz inhalacji. Koszty inhalatora są bardzo wysokie, ponieważ wynoszą około 4-5 tysięcy zł. Jest to bardzo duża kwota, biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie nasze konie wymagają specjalnej opieki ze względu na towarzyszące im choroby - wyjaśnia KTOZ i dodaje: - W związku z tym prosimy Was ogromnie o wsparcie!
Niestety, ale wypożyczenie inhalatora jest bardzo kłopotliwe, ponieważ konie pod opieką KTOZ aktualnie wymagają stałych wziewów.
Link do zrzutki - Konie KTOZ wymagające leczenia
- 8 najbardziej trujących grzybów w polskich lasach. Niektóre są śmiertelnie groźne!
- Najlepsze punkty widokowe na Tatry. TOP 10 miejsc, które Cię zachwycą!
- Oto małopolskie: Malediwy, Chorwacja, Prowansja, Toskania, a nawet Hawaje!
- Najbardziej betonowe miejsca w Krakowie. Oto ranking "betonowych pustyń"
- Gdzie na lody w Krakowie? Oto miejsca polecane przez internautów
Naukowcy odwrócą proces starzenia?
