Zgłoszenia o jaszczurze, który ma ponad metr otrzymało wczoraj kilka służb z powiatu oświęcimskiego. Policjanci odebrali też telefon od przerażonego mieszkańca Brzezinki, że ten widzi "dinozaura". Informacje dotarły też do straży pożarnej i Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu, a stąd przekazano je dalej, do urzędu gminy wiejskiej Oświęcim.
To może być legwan lub iguana
Zwierzę wiedziało kilka osób. Opisują, że miało dobrze ponad metr długości, długi ogon i było w oliwkwo-beżowych kolorach. Gdy przechodziło przez ulicę na chwilę przysiadło. Potem zerwało się i zniknęło w pobliskich krzakach.

Z opisów wynika, że mogło być to dorosły legwan, inaczej zwany też iguaną. Prawdopodobnie komuś uciekł.
Legwan nie przeżyje na wolności w Brzezince
Legwany to najpopularniejsze jaszczurki hodowanych w domach. To wymagające w hodowli zwierzęta, potrzebują ciepła i wilgoci. Tego drugiego im w okolicach Brzezinki nie zabraknie. Są tu stawy, Wisła, ostatnio pada sporo deszczy, ale dla nich temperatura wody i powietrza w Polsce będzie za niska. Gdy nie uda się złapać tego osobnika, nie przeżyje w naturze.

Na razie nie udało się ustalić, czyje to zwierzę.

Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak obecnie wygląda obwodnica Oświęcimia do drogi ekspresowej S1. Zdjęcia i film
- Wielki sukces Speed Club Brzeszcze podczas mistrzostw świata w Czechach
- Na Święcie Karpia dobrze się bawili, ale też i pomagali. WIDEO
- 100 lat OSP w Gorzowie, w gminie Chełmek. Historia (nie)zwykłych ludzi. WIDEO
- Wierzą, że marzenia spełniają się, jeśli tylko czegoś bardzo się pragnie
9. urodziny Energylandii
