Do policyjnego pościgu doszło wieczorem w niedzielę 20 lutego. - Około godz. 21 dyżurny zakopiańskiej komendy otrzymał zgłoszenie od patrolu drogówki, że w Białym Dunajcu na drodze krajowej K-47 kierujący mercedesem, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość, nie zatrzymał się do kontroli. Pędził 107 kilometrów na godzinę przy ograniczeniu do 50 kilometrów. Patrol drogówki rozpoczął pościg i próbę zatrzymania mercedesa na krakowskich numerach rejestracyjnych. Policjanci ruszyli w pościg tracąc jednak z oczu uciekający samochód. Liczne zakręty i boczne drogi spowodowały, że mercedesa nigdzie nie było widać - opisuje asp. sztab. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.
W ten rejon zostały skierowane patrole policyjne z różnych stron powiatu tatrzańskiego, które miały za zadanie zatrzymanie uciekiniera. Zaalarmowani przez dyżurnego policji do akcji włączyli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej. Podjęli obserwację wjazd do miejscowości. W rejonie ronda Klin pojawił się poszukiwany mercedes. Zaskoczony kierowca został zatrzymany.
24-latek pochodzący z Krakowa za popełnione wykroczenia otrzymał 5000 zł mandatu karnego, 23 punkty karne. Stracił także prawo jazdy.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
