Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale: Gąsienica Makowski idzie do sądu

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Starosta Tatrzański, Andrzej Gąsienica Makowski, oświadczył w czwartek przedstawicielom podhalańskich mediów, iż zamierza założyć proces w sądzie przeciwko Wojciechowi Orawcowi, liderowi Porozumienia Orła Białego.

Informację tą podał do publicznej wiadomości podczas konferencji prasowej zorganizowanej w "Białej Izbie" Związku Podhalan, Na spotkaniu obecni byli również: Jan Gąsienica Walczak, kandydat na burmistrza Zakopanego oraz Jerzy Zacharko lider Solidarnego Zakopanego i Tadeusz Majoch z Tatrzańskiego Klubu Niezależnych.

Starosta stwierdził, iż w wyniku wieloletnich szykan, jakie jego osoba musiała znosić ze strony pana Orawca, nie pozostaje mu nic innego jak walczyć o sprawiedliwość w sądzie.

- Przez wiele lat, poprzez publikacje w "zajadłym pisemku" "Na Placówce" lider Porozumienia Orła Białego szkalował i opluwał moją osobę - rozpoczął starosta. - Cierpiała na tym cała moja rodzina. Teraz, kiedy mam wyrok sądu lustracyjnego, który wyraźnie stwierdza, iż nigdy nie byłem współpracownikiem PRLowskich służb bezpieczeństwa postanowiłem działać. Wygram z tym Panem w sądzie.

Andrzej Gąsienica Makowski wyraził też wielkie zdziwienie, iż Janusz Majcher uzyskał poparcie Wojciecha Orawca w wyborach na stanowisko burmistrza miasta. - Dziwię się Majchrowi. Ja z tym człowiekiem nie chciałbym mieć nic wspólnego. Lider POB to człowiek, który zrobi wszystko dla władzy. On jątrzy i rozdrapuje historię. Mogę się tylko domyślać, iż najprawdopodobniej jest on sterowany przez środowisko, z którym kontakty posądzał mnie - stwierdził zdenerwowany starosta. - Dlatego jeżeli burmistrz Macher nie widzi nic złego w poparciu takich osób jak Orawiec. To ja nie widzę możliwości do współpracy z burmistrzem Majchrem - zakończył Andrzej Gąsienica Makowski, po czym pokazał, iż ma na swoje słowa dowody w postaci pliku pism "Na Placówce".

Następnie głos zabrał Jan Gąsienica Walczak, który podziękował za poparcie ze strony Jerzego Zacharko i Tadeusza Majocha. Panowie wyjaśnili również, co było powodem nawiązania współpracy. - Cieszę się z tego, iż nie rozmawialiśmy o stołkach tylko o dobrze Zakopanego. Mieliśmy dużo wspólnych celów. Dlatego zrodziło się to porozumienie - podsumował lider Solidarnego Zakopanego.

Na koniec spotkania głos uzyskali dziennikarze. Spytali oni starostę o fakt, iż jeszcze kilka miesięcy temu zapewniał o doskonałej współpracy na linii Jedność Tatrzańska - burmistrz Majcher.

- Wiadomo, iż zgoda buduje. Jednak już około dwóch lat temu pojawiły się na naszych relacjach rysy. Nie zrywaliśmy jednak koalicji, ponieważ chciałem dokończyć ważnie projekty takie jak między innymi program "Góral Ski" - zakończył starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska