Niedźwiedź pojawił się w rejonie Butorowego Wierchu, Gubałówki i drogi w kierunku Słodyczek.
- To było w ostatnią niedzielę w środku dnia. Niedźwiedź wyszedł z lasu, przeszedł przez nasze podwórko, minął dom i wszedł do lasu z drugiej strony - mówi pani Elżbieta, mieszkanka tego rejonu.
Jak dodaje kobieta, w poprzednich latach widywała ślady niedźwiedzi niedaleko domu. - Samego niedźwiedzia nie widziałam. Ale sąsiedzi mi mówili, że już tego niedźwiedzia widzieli. Mówią, że on już tutaj jest któryś rok. Że ma gdzieś w lasach swoją gawrę. Że to taki 3-4 letni niedźwiedź - mówi kobieta.
Drapieżniki te mogą pojawiać się poza Tatrami – takie zdarzenia nie są czymś nadzwyczajnym. Niemal co roku pojawiają się takie sygnały od mieszkańców. Szczególnie z terenów, gdzie są lasy.
Przyrodnicy ostrzegają, by nigdy nie zbliżać się do takich niedźwiedzi. Te bowiem z natury nie polują na ludzi, ale mogą zaatakować w samoobronie - gdy poczują się zagrożone lub zaskoczone przez człowieka. Mieszkańcom zaś podpowiadają, by zabezpieczali zewnętrzne kosze na śmieci. Tak, by niedźwiedź nie wyczuł resztek jedzenia i nie przyzwyczaił się, że w danej okolicy zawsze znajdzie coś na ząb. Bo wtedy jego wizyty będą częstsze.
Niedźwiedź spaceruje w rejonie domów. Zobacz film

Materiał autorstwa Elżbiety Gąsienicy
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]