Podhale. Tak dawniej wyglądał wypas owiec w górach. Zobaczcie dawnych baców na starych zdjęciach

b]FLESZ - Bon turystyczny - będzie wydłużenie terminu?[/b]

Podhale, Zakopane i cała kultura górali podhalańskich wywodzi się z kultury pasterskiej. To właśnie tym zajmowali się głównie górale. Bacowie zabierali owce od gazdów i gnali je na hale i polany. Tam wypasali je aż do wczesnej jesieni.

Bacowie z juhasami szli w góry na wiele tygodni. Tam pilnowali owiec, doili je, a na bacówkach robili oscypki. Na wielu halach i w dolinach pozostały pasterskie szałasy - pozostałość czasów, gdy to owce (a nie turyści) opanowały góry.

Dziś wrócił tzw. wypas kulturowy owiec na tatrzańskich halach. Owce można spotkać np. na Rusinowej Polanie, w Dolinie Chochołowskiej, na Kalatówkach czy w Polanie Pańszczykowej. Owce pomagają utrzymać polany niezarośnięte. Jednak jest to także element zachowania starych, pasterskich tradycji Podhala.

Wiosenny wypas co roku zaczynał się od uroczystego poświęcenia stad owiec, baców i juhasów. Ci zabierali na bacówki wodę święconą, a także ogień. To miało zapewnić im pomyślność i bezpieczną pracę przy owcach.

W Narodowym Archiwum Cyfrowym są stare zdjęcia z wypasu owiec w Tatrach. Zobaczcie, jak to dawniej wyglądało w górach.