Akcja zainaugurowana przez TPN, to wyjście na przeciw środowiska całego Podhala. Objęła ona powiat tatrzański. Włączyły się do niej samorządy z powiatu: miasto Zakopane, gminy Poronin, Kościelisko i Biały Dunajec.
- W Tatrach wciąż mamy troszkę śmieci, choć w górach widać poprawę dzięki naszej akcji "Śmieci to temat podniosły", która jest prowadzona kolejny już rok z rzędu. Na dodatek w górach mamy wolontariuszy, którzy regularnie sprzątają Tatry Zachodnie, a w Tatrach Wysokich pracuje zakontraktowana firma, które zajmuje się usuwanie odpadów - mówi Władysław Bętkowski, koordynator akcji z ramienia TPN. - Natomiast tutaj na Podhalu sytuację mamy dużo bardziej złożoną. Mamy śmieci, który wyrzucają turyści, ale i sami mieszkańcy. Wszyscy jako pracownicy parku jesteśmy też mieszkańcami powiatu tatrzańskiego, więc widzimy te śmieci i to nam przeszkadza.
W tym roku, z okazji 50-lecia programu UNESCO "Człowiek i środowisko", którego uczestnikiem jest TPN, przyrodnicy postanowili zaangażować lokalną społeczność, by i ona zadbała o środowisko także poza obszarem prawnie chronionym.
Do wtorkowej akcji włączyło się sporo osób z kilku gmin. Wyznaczono w sumie 24 punkty, w których we wtorek rano spotkali się wolontariusze i ruszyli na szlak z workami na śmieci.
- My jako urzędnicy z Zakopanego i kochający to miasto nie możemy godzić się na śmieci w naszym otoczeniu. Chcemy dać przykład, że kochać Zakopane i Tatry to dbać o te teren, by był czysty - mówi Agata Pacelt-Mikler z zakopiańskiego magistratu.
W akcji wzięli udział także zwykli mieszkańcy Zakopanego, którym zależy na środowisku.
- Chciałem pomóc w sprzątaniu naszego świata po zimie. Z tym zaśmiecaniem jest troszkę lepiej niż kiedyś, ale wciąż nadal wyrzucaną są odpadki byle gdzie. Fajnie by było, gdyby taka akcja sprzątania Podhala była regularnie organizowana. Na sprzątanie przyszłam z moją 12-letnią córką. Zwolniłam ją z zajęć online. W zamian za to zrobimy wspólnie coś dobrego - mówi Jolanta Sitarz-Wójcicka.
W sprzątaniu wzięły udział także podhalańskie szkoły. Z workami na śmieci ruszyły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 7 na zakopiańskiej Cyrhli. - Śmieci jest dużo. Różnych. To worki, butelki, dużo papierosów - mówili pierwszoklasiści, którzy sprzątali okolicę swoje szkoły.
- Akcje sprzątania świata są prowadzone w naszej szkole od lat. Dziś dołączyliśmy do akcji sprzątania Podhala. Wcześniej rozmawiałyśmy z dziećmi o naszym środowisku, o sprzątaniu, o tym, że od środowiska zależy nasze zdrowie - mówi Beata Sikora, wychowawczyni klasy I z SP nr 7.
W akcji sprzątania wzięli udział także podopieczni z Warsztatów Terapii Zajęciowej Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. - Nasi podopieczni mocno angażują się w takie akcje. Chcemy, żeby osoby niepełnosprawne dawały coś od siebie. Oni bardzo to lubią, gdy mogą robić coś dla innych. Ich to cieszy - mówi Maria Cukier, terapeutka zajęciowa z warsztatów.
TPN ma nadzieję, że uda się sprzątanie Podhala zamienić z cykliczną akcję, która będzie powtarzana każdego roku.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
