Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale: wypalasz pola? Nie dostaniesz dopłat

Tomasz Mateusiak
Płonące trawy już wielokrotnie zagrażały ludzkiemu życiu
Płonące trawy już wielokrotnie zagrażały ludzkiemu życiu Stanisław Zachwieja
Wraz z nadejściem marcowego ocieplenia, rozpoczął się na Podhalu niezwykle groźny proceder wypalania resztek traw z pól. Jak co roku pełne ręce roboty mają strażacy, którzy ostrzegają, że zjawisko to już wielokrotnie prowadziło do tragedii.

Co więcej zapowiadają, że w tym roku nie będzie żadnej litości dla podpalaczy, na których mogą czekać nawet kilku tysięczne kary.

Zobacz także: Skok do celu: specjalne pociągi na Małysza

- Najpoważniejsze pożary, wywołane bezmyślnym sposobem oczyszczania pól miały miejsce w ostatnich dniach - mówi zastępca komendanta nowotarskiej straży pożarnej, Stanisław Galica. - W Grywałdzie płonęły na przykład aż trzy hektary suchej trawy. Łącznie od początku roku wyjechaliśmy do pożarów traw ponad 50 razy. To o wiele więcej jak rok wcześniej, a najgorszy pod tym względem okres dopiero przed nami.

Lepiej w tej statystyce wygląda na razie powiat tatrzański. Tutejsi druhowie twierdzą jednak, że sezon podpaleń dopiero się zacznie, bo w wielu wioskach dłużej niż w nowotarskiem leżał śnieg.

Okazuje się, że jest nowy sposób, by skutecznie odstraszyć podpalaczy.

- Jeśli strażacy doniosą nam, że ktoś ma wypalone pole to oznacza, że go wcześniej nie skosił. Wówczas odbieramy mu dotację jaką dostał z Unii Europejskiej i naliczamy mu kary. To naprawdę działa. W zeszłym roku jeden rolnik z naszego terenu musiał właśnie za podpalenia zwrócić ponad 9 tysięcy złotych. A to nie jest mało - mówi Janusz Stefanik, dyrektor nowotarskiej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ukradł wóz strażacki, żeby zobaczyć narzeczoną
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska