MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świątek odpowiada Sabalence: „Zobaczymy, co będzie w Roland Garros. Dziękuję Aryna, że tym meczem motywowałaś mnie do stania się lepszą”

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Polska numer 1 na świecie Iga Świętek pokonała drugą rakietę globu Arynę Sabalenkę 6:2, 6:3 na turnieju w Rzymie. Polka szósty raz z rzędu wygrała mecz z rywalką z czołowej trójki.

Po trzy zwycięstwa Świątek nad Sabalenką i Gauff z Top 3

Iga Świątek pokonała Arynę Sabalenkę trzykrotnie – w półfinale WTA Finals 2023 (wówczas Białorusinka była nr 1 w rankingu), w tegorocznych finałach turniejów w Madrycie i Rzymie.

Iga trzykrotnie zwyciężyła także trzecią na świecie „Coco” Gauff: w 2023 roku – w półfinale turnieju w Pekinie i w grupie na WTA Finals, w 2024 r.oku – w półfinale w Rzymie.

Świątek ostatni raz przegrała z rywalką z czołowej trójki w kwietniu 2023 roku – był to finał z Sabalenką w Madrycie.

Świątek najmłodszą tenisistką z dziesięcioma triumfami w WTA 1000

Mając 22 lata i 352 dni Iga została najmłodszą tenisistką z dziesiącioma tytułami w „tysięcznikach” – poprzedni rekord należał do... Białorusinki, starszej koleżanki Sabalenki – Wiktorii Azarenki (31 lat i 29 dni).

Świątek zdobyła swój trzeci tytuł w Rzymie. Wygrała już ten turniej w 2021 i 2022 roku. Raszynianka została trzecią tenisistką, która w tym samym sezonie zwyciężyła w turniejach w Madrycie i Rzymie, po Dinarze Safinie w 2009 roku i Serenie Williams w 2013 roku.

Sabalenka podziękowała za pomoc w porażce swojemu teamowi

Sabalenka na gorąco na korcie skomentowała swoją porażkę 2:6, 3:6 z Igą Świątek.

– Tym razem nie zapomnę [pogratulować] i zacznę od Igi (śmiech). Gratuluję niesamowitych dwóch tygodni. To był wspaniały tenis. Mam nadzieję, że dotrzemy do finału Roland Garros i tam Cię dopadnę (uśmiech). Żartuję. Przynajmniej postaram się grać lepiej niż dzisiaj. Oczywiście chcę podziękować mojemu zespołowi… za pomoc w przegraniu kolejnego finału (śmiech). To wszystko Wasza wina! Żartuję.

Świątek podziękowała Sabalence za zmotywowanie i wspaniałą bitwę

Iga Świątek w swojej rozmowie na korcie odpowiedziała Sabalence:

– Aryna, kolejny finał, kolejna wspaniała bitwa. Po Madrycie wiedziałam, że nie będzie łatwo i że wszystko może się skończyć w obie strony. Dziękuję, że podzieliłaś się ze mną tym meczem i motywowałaś mnie do stania się lepszą. Zobaczmy, co będzie z finałem na Roland Garros (śmiech).

Sabalenka: „Gdybym ją przełamała, być może wszystko byłoby inaczej”

Białorusinka miała w finale 7 break pointów, ale żadnego nie wykorzystała.

– Mimo że nie wszystko układało się na moją korzyść, i tak jestem zadowolona z wyniku w Rzymie. W pierwszym secie nie grałam zbyt dobrze. Nie czułam swojej gry. W drugiej grze starałam się być trochę bardziej agresywna, próbowałem wywrzeć na niej niewielką presję. Miałam kilka okazji, żeby ją przełamać. Być może gdybym to zrobiła, mecz potoczyłby się inaczej. Ale ja tego nie zrobiłam, więc jest jak jest. Następnym razem postaram się lepiej. [Iga] Dobrze się poruszała, więc musiałam atakować i mocniej naciskać. Było mało prawdopodobne, aby podarowała mi łatwo punkt. Może dlatego trochę się spieszyłam. Myślę więc, że następnym razem zrobię to inaczej: nie będę się spieszyć, zaufam swojej grze i będę wiedziała, że nie muszę przesadzać, aby zdobyć kluczowe momenty.

Sabalenka: „Próbowałam skrótów – kilka razy zadziałało, kilka razy nie”

W poprzednich meczach używałeś dużo drop shotów i wolejów, ale nie dzisiaj. Dlaczego?

– Dobre pytanie. Warto byłoby dziś częściej ich używać. Być może wszystko wyglądałoby trochę inaczej (śmiech). Właściwie myślę, że po prostu nie dała mi zbyt wielu okazji do grania w ten sposób. To inny styl. Jej strzały były mocniejsze, a piłka leciała głęboko. Nie bardzo miałam jak skrócić. Próbowałam – kilka razy zadziałało, kilka razy nie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Świątek odpowiada Sabalence: „Zobaczymy, co będzie w Roland Garros. Dziękuję Aryna, że tym meczem motywowałaś mnie do stania się lepszą” - Sportowy24

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska