https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżka za śmieci niższa, ale wciąż niesprawiedliwa

Piotr Rąpalski
Andrzej Banaś
Urzędnicy zdecydowali się wytłumaczyć nowe zasady płacenia za odbiór odpadów, które wejdą w życie od 1 lipca.

Kraków: podwyżka za śmieci będzie mniejsza, ale ciągle niesprawiedliwa

Przekonują, że podwyżka nie będzie tak drastyczna. Z ich wyjaśnień wynika, że 80 proc. mieszkańców Krakowa będzie płacić nowe stawki od kubła, a nie od powierzchni posiadanego mieszkania. Taka metoda obliczania będzie możliwa, gdy w nieruchomości prowadzona jest działalność gospodarcza, np. zarząd spółdzielni, biuro księgowe w domu jednorodzinnym czy restauracja w kamienicy należącej do wspólnoty.

Czy to sprawiedliwe? Bo w takiej sytuacji więcej zapłacą ci, którzy firm nie prowadzą. - Niektórzy mogą założyć działalność gospodarczą i ją zawiesić, by płacić mniej. I mamy problem - zauważa Grzegorz Stawowy, radny miejski Platformy Obywatelskiej.

Jak zapewnia Henryk Kultys, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, przy opracowaniu cennika starano się wybrać taką metodę, by wzrost kosztów dla większości mieszkańców i dla gminy był jak najniższy. Urzędnicy dodają, że w Krakowie nie powinno się naliczać nowych stawek od osoby. Dlaczego? Bo zameldowanych jest tu 750 tys. mieszkańców, ale śmieci produkuje 1,1 mln.

Takie naliczanie od osoby chcą wprowadzić natomiast Katowice, Poznań Bydgoszcz, Radom i Łódź. Kwoty wahają się od 12,50 zł do 14,75 zł miesięcznie dla segregujących. Dla tych, którzy o to nie dbają, stawki będą od 16,50 do 25 zł.

W spółdzielniach mieszkaniowych w Krakowie płaci się dziś od osoby od 8 do 21 zł miesięcznie. Po podwyżce koszt wyniesie ok. 16 zł. Gdyby policzyć kwotę od powierzchni mieszkań, podwyżka wyniosłaby nawet 600 proc. Mieszkańcy domów jednorodzinnych, którzy równocześnie prowadzą w nich firmy, zapłacą nawet mniej.

Dziś za opróżnienie 120-litrowego pojemnika i worka na odpady segregowane dwa razy w miesiącu płacą kwotę 41 zł 58 gr. Po zmianach będzie to koszt ok. 25 zł. Każde opróżnienie pojemnika będzie kosztować 12 zł 29 gr jeśli segregujemy odpady. Jeśli nie - 17,82 zł.

Poszkodowani będą jednak mieszkańcy wspólnot i domów jednorodzinnych, gdzie działalności gospodarczej się nie prowadzi. Tam stawki będą naliczane od powierzchni. Michał Gondek z Płaszowa mieszka w domu 240 mkw. Zamiast 41 zł 58 gr będzie płacić 71 zł 60 gr. - To niesprawiedliwe, bo przecież nie będę śmiecił więcej - oburza się. Niewielkim pocieszeniem jest to, że im większe mieszkanie, tym stawki za metr maleją. Radni, którzy mają przegłosować zmiany, widząc niedoskonałość systemu, zapowiadają konsultacje z urzędnikami.

- Chcemy sprawdzić, czy można policzyć stawki np. od zużycia wody na danej nieruchomości. To może wskazać, ile faktycznie mieszka w niej osób - mówi Bogusław Kośmider, radny PO.

Inny pomysł to wprowadzenie osobnej stawki od gospodarstwa domowego. Chce tak zrobić Warszawa. Segregujący płacić mają tam 80 gr od mkw. lub 45 zł "od rodziny". Dlaczego muszą być podwyżki? - Bo chcemy zbierać 100 proc. odpadów z Krakowa, by nie trafiały na dzikie wysypiska. A to kosztuje - mówi prezes Kultys. Dziś gmina musi sprzątać to, czego nie odbiorą prywatne firmy, czyli ok. 20 proc. odpadów. Wydaje na to 21 mln zł rocznie. W nowym systemie na opłatach będzie zarabiać 178 mln zł i wyda je na walkę ze śmieciami.

Radni przegłosować uchwałę "o śmieciach" mogą na początku marca. Wtedy do 15 kwietnia każdy właściciel nieruchomości będzie musiał sam wyliczyć sobie miesięczną opłatę i złożyć do MPO stosowną deklarację. Jeśli oszuka urzędników i śmiecić będzie więcej, ci wydadzą nakaz zapłaty wyższej stawki.

Ile wydamy, płacąc od metrażu?

Przy segregowaniu części odpadów do żółtego worka, kubła lub bez segregowania odpadów.
Do 40 mkw.:
- 98 gr za każdy mkw.
lub
- 1,43 zł za każdy mkw.
Od 40 do 60 mkw.:
- 39,20 zł plus 56 gr za każdy mkw.
lub - 57,20 zł plus 82 gr za każdy mkw.
Od 60 do 80 mkw.:
- 50,40 zł plus 38 gr za każdy mkw.
lub - 73,60 zł plus 55 gr za każdy mkw.
Od 80 do 100 mkw.:
- 58,00 zł plus 26 gr za każdy mkw.
lub - 84,60 zł plus 38 gr za każdy mkw.
Powyżej 100 mkw.:
- 63,20 zł plus 6 gr za każdy mkw.
lub 92,20 zł plus 9 gr za każdy mkw.

Przykładowo:
25 mkw. - 24,50 zł/35,75 zł
40 mkw. - 39,20 zł/57,20 zł
50 mkw. - 44,80 zł/65,40 zł
60 mkw. - 50,40 zł/73,60 zł
70 mkw. - 54,20 zł/79,10 zł
80 mkw. - 58 zł/84,60 zł
90 mkw. - 60,60 zł/88,40 zł
100 mkw. - 63,20/92,20

Wybierz najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [GALERIA]


Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Niech ich szlag!!!! Złodzieje!
J
Jacek
Radni to idioci! Jak można liczyć wywóz śmieci w płaceniu z m2!? Całkowicie oderwani od rzeczywistości! Karać ludzi za to, że mają większy metraż? Czy 4 osobowa rodzina mieszkająca w 50m2 śmieci mniej niż 2 osoby mające 80m2? Radni winni natychmiast udać się do konsultacji u psychiatry!
e
e-kran
I wypadałoby zacząć nazywać rzeczy po imieniu. Skoro jako "krezus" posiadający domek jednorodzinny mam płacić stawkę od m2, to nie jest to żadna opłata za śmieci tylko nowy podatek od nieruchomości.
A 20% mieszkańców Krakowa powinno podziękować władzy przy najbliższych wyborach za to, w jaki sposób ich władza traktuje. Ja podziękuję.
e
e-kran
Ano dlatego, że pojawia się pośrednik, czyli gmina, która zostawi sobie część nowego podatku. No i dlatego, że ustawodawca zlikwidował wolny rynek, gdyż zamiast wielu konkurujących ze sobą firm odbierającyc odpady będzie tylko jedna. Oczywiście MPO bo jakżeby inaczej. Taki to kraj - głupota, korupcja, nepotyzm itd.
e
e-kran
Ano dlatego, że pojawia się pośrednik, czyli gmina, która zostawi sobie część nowego podatku. No i dlatego, że ustawodawca zlikwidował wolny rynek, gdyż zamiast wielu konkurujących ze sobą firm odbierającyc odpady będzie tylko jedna. Oczywiście MPO bo jakżeby inaczej. Taki to kraj - głupota, korupcja, nepotyzm itd.
t
tt
"Jak zapewnia Henryk Kultys, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, przy opracowaniu cennika starano się wybrać taką metodę, by wzrost kosztów dla większości mieszkańców i dla gminy był jak najniższy. "

Może Pan Henryk Kultys mi wytłumaczy jak mojemu odbiorcy śmieci opłaca się odbierać śmieci ode mnie za 22zł. A nagle gdy to miasto będzie organizowało organizowało odbiór śmieci to będę płacił 44zł!!
m
magda
Wydaje się,że 3osoby nawet na 100 metrach produkują mniej śmieci niż 5 osób / w tym dzieci w wieku "pampersowym"/ na 70 metrach.Jednak w krakowskim MPO jest jakaś dziwna logika.Moje więcej metrow będzie placic za dwa razy większą ilość śmieci sąsiada z trójką dzieciakow.
m
marek popiela
Tak, beda igrzyska olimpijskie, nowa filharmonia, trzy linie metra, dwie obwodnice, tunel pod Kopcem, nowe linie tramwajowe, szybka kolej miejska. Wszystko to bedzie niedlugo.
Beda nowe szkoly i przedszkola, bedzie praca dla ludzi i nowe mieszkania. Bedzie raj.
a
arrrrmageddon
jak widac madrzejszy nie bedziesz, a szkoda, bo przydaloby Ci sie
z
z boku
Na obiekty pod igrzyska też! A że naszym kosztem, to urzędasów i bezradnych nie interesuje.
b
balusz
Do tej pory wydawało sie ze wylęgarnia mądrych inaczej jest w ZIKIcie.
Ale MPO ich durnotą przebija
m
marek popiela
Przez kilka dni ten artykul byl dostepny tylko dla tych co placa abonament poprzez "Piano" i nie musza sie dzielic wiadomosciami z cala inna holota ktora nie placi a teraz jest dostepny dla wszystkich. Pytam sie wiec dlaczego place za ten abonament kolosalne sumy a po chwili artykuly sa ogolnie dostepne. Myslalem ze celem abonamentu bedzie mozliwosc dostepu do wiadomosci tajnych i niejawnych jak na przyklad ten o smieciach i w ten sposob ja bede cos wiedzial a motloch ktory mnie otacza nie bedzie. Przez to bede madrzejszy i bede mial wiadomosci ktore pozwola mi sie lansowac i pozwola kontrolowac tych glupich w kolejce do lekarza. Czerpie cala moja madrosc zyciowa ze stron GK bo jest to dla mnie jedyne zrodlo informacji o swiecie choc scisle dozowane przez terapeutow ze Szpitala im Babinskiego na oddziale klinicznej depresji. Przyznaje ze czytanie Gazety Krakowskiej jest jedyna stymulacja do zycia bo wywoluje niepowstrzymany smiech ktory niestey nieraz konczy sie w izolatce lub przywiazaniem pasami do lozka.
z
zbulwersowana
Zwykły obywatel za takie wykroczenie ponosi wg różnych kodeksów prawnych konsekwencje - tworzący to prawo i korzystający z tego ze smutkiem w oczach tłumaczą się nagłym wzrostem kosztów: "Bo chcemy zbierać 100 proc. odpadów z Krakowa" - co nie znaczy, że będą to robić. Złodziejskie państwo.
P
Pawel
"W nowym systemie na opłatach będzie zarabiać 178 mln zł i wyda je na walkę ze śmieciami." Czy pan Kultys sie slyszy ? te pieniadze pojda na walke ze smieciami tak samo jak podatek drogowy wliczony w cene paliw idzie na drogi....
k
k.w.
Co mają metry kwadratowe do produkcji śmieci. Naliczenie od kubła wydaje się najbardziej rozsądne.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska