Zmarły tydzień temu naukowiec był od pięciu dekad sparaliżowany, bo chorował na stwardnienie zanikowe boczne. Poruszał się na wózku inwalidzkim, a ze światem komunikował się za pomocą specjalnego syntezatora mowy, który specjalnie dla niego stworzyli fachowcy z Intelu.
**CZYTAJ TAKŻE:
Stephen Hawking - geniusz, który dorównał Einsteinowi**
Mimo ciężkiej choroby Hawking cały czas pracował naukowo, publikował i stał się jedym z najlepszych fizyków teoretyków i komsologów. Trzy dekady temu wydał książkę "Krótka historia czasu", która okazała się bestsellerem. Hawking specjalizował się w badaniu czarnych dziur i grawitacją kwantową.
POLECAMY: