Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokaż swoje śmieci, a powiem ci, kim jesteś

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Naklejki na worki z odpadami miały nie zawierać danych, jednak jest na nich adres. - To łamanie prawa! - oburza się starosądeczanka

Od 1 stycznia mieszkańcy i firmy działające w Starym Sączu muszą na każdym worku ze śmieciami przylepiać naklejkę z kodem, na podstawie którego urzędnicy mogą zidentyfikować właściciela.

- Była mowa, że naklejki będą zawierały jedynie kod, tymczasem jest na nich adres mieszkańca - oburza się nasza Czytelniczka. Chroni swoje dane osobowe, więc imię i nazwisko podaje tylko do wiadomości redakcji.

Naklejki z kodem są obowiązkowe. Jak informuje Daniel Śmierciak, kierownik referatu ds. obywatelskich w Urzędzie Gminy w Starym Sączu, nieumieszczenie ich na workach czy pojemnikach skutkuje tym, że firma nie odbierze odpadów.

Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza, konieczność wprowadzenia takiego rozwiązania wyjaśnia potrzebą uszczelnienia systemu. Okazuje się bowiem, że liczba wytwarzanych w gminie śmieci znacznie wzrosła i pieniądze wpłacane przez mieszkańców i firmy za odbieranie odpadów przestały wystarczać na opłacanie spółki AVR, z którą Stary Sącz podpisał umowę. Nowe zasady mają pokazać, czy przedsiębiorstwa płacą za wszystkie opady, jakie wytwarzają, a mieszkańcy faktycznie, tak jak deklarują, segregują śmieci. Opłata za niesegregowane jest wyższa. Wynosi 12 zł na osobę (6 za segregowane).

Nasza Czytelniczka uważa, że taki sposób oznakowania śmieci to łamanie ustawy o ochronie danych osobowych.

- Pokaż mi swoje śmieci, a powiem ci, kim jesteś. Skąd mam wiedzieć, czy ktoś do moich śmieci nie zaglądnie. Zna już adres, a na wyrzucanych różnych dokumentach znajdzie imię i nazwisko i ma pełne dane - argumentuje i zapowiada, że będzie odcinać adres z naklejki, pozostawiając kod.

Burmistrz nie podziela jej argumentów. Podważa je również specjalista z zakresu ochrony danych osobowych Jacek Żelasko. Wyjaśnia, że zgodnie z ustawą za dane osobowe uważa się wszelkie informacje umożliwiające w sposób bezpośredni lub pośredni zidentyfikowanie osoby.

-Przy czym nakład pracy, czasu lub kosztów potrzebny do zidentyfikowania nie powinien być nadmierny - dodaje Żelasko.

Odnosząc się do kodów z adresem, zauważa, że każdy właściciel domu ma obowiązek umieścić na swoim budynku w widocznym miejscu numer i nazwę ulicy. - Umieszczenie worków ze śmieciami z naklejonym adresem jest więc powtórzeniem informacji, jakie muszą znajdować się na każdym domu. Nie ma tutaj udostępniania żadnych nowych informacji - stwierdza.

Kody paskowe również nie zawierają żadnych danych, które pozwoliłyby zidentyfikować właściciela. Firma odbierająca śmieci ich nie odczytuje, może to zrobić tylko UG. - Inną kwestią jest, co ląduje w śmieciach - mówi Żelasko, zalecając niszczenie dokumentów przed wyrzuceniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska