Policja: Nie głodujemy podczas ŚDM! [ZDJĘCIE]

a ile było tych powodzi,że tak się spuszczasz?
NA SYGNALE DO KAŻDEJ BZDURY JADĄ, BO DO EMERYTURKI BĘDZIE LICZONE!!! W tygodniu czasami raz a Policą gębę sobie wyciera!!!

ŚDM zakończyły się sukcesem i już przed ich końcem to było wiadome. Brawo Policja!
Dlatego zapewne "podrzucacze butelek z piwem" po raz kolejny wykreowali wirtualny news z małymi racjami żywnościowymi.

Tylko jedno pytanie, CZY WYŻSZEJ RANGI DOWÓDCY MIESZKALI I JEDLI RAZEM ZE SWYMI PODWŁADNYMI ?????? Pytam o kadrę WYŻSZĄ nie o jakiegoś tam dowódce plutonu czy kompanii z OPP !!!!

Ktoś z DOBREJ ZMIANY wziął w łapę?

...nie głoduje...

NIE MA OFICJALNYCH SKARG?
Dlaczego, bo każdy kto się oficjalnie poskarży ma później bardzo ciekawie. Dostaje najgorsze służby, zero urlopu. telewizje wysłali tam gdzie warunki były najlepsze, w tym dniu dali normalny posiłek. No i oczywiście wcześniej była rozmowa z dowódca o tym co mają mowic- czyli że jest wszystko ok.

Kolega jest na zabezpieczeniu ŚDM, od niedzieli dostaja na śniadanie tą samą kiełbasę, wczoraj wylazły z niej białe robaczki pewnie papieskie ;), jak to zgłosił przełożonym to go szybko uciszyli, a zdjecie racji żywnościowych jest prawdziwe też mi przesłał swòj powalający zestaw na 14 godzin służby ....

służba, nic się nie stanie jak policjanci popracują rzetelnie kilka dni, akurat należę do straży i jak była powódź to nie tyle trzeba było robić bez odpoczynku i nikt nie narzekał że gorąco, że nogi bolą, że jemy byle co, ale panienki z policji zmęczone

ja nie dostałem żadnej racji żywieniowej...

bzdura, specjalnie mają zmienione na 12-nastki żeby nadgodzin było jak najmniej, 12 godzin na służbie 5 godzin przerwy i o 1 w nocy pobudka do służby i znów 13 godzin służby 10 godzin przerwy i o 3 nad ranem do służby, bardzo przyjemnie dwie doby bez gotowanego posiłku, a będąc cały dzień na Jasnej Górze trudno coś sobie zamówić w barze.

sam zabezpieczałem wiele imprez jako f-sz. z tego co widziałem i przeżyłem to było tak "radź sobie sam" a inni "wyżsi" funkcjusze byli zaspokojeni głodem przez katering. moim zdaniem to nie jest w porządku ponieważ trzeba też zadbać o osoby (policjantów niższego szczebla), którzy zabezpieczają "na zewnątrz" różne imprezy (zima, lato). naprawdę uwierzcie w trakcie zabezpieczeń policjant jest głodny i chce mu się pić. pewnie nie myślą o tym wyżsi przełożeni, którzy to mają w trakcie trwania jakiejś imprezy. i tak ci najniżsi funkcjusze sobie jakoś radzą...kupują za własne pieniądze jedzenie i picie zabezpieczając te "imprezy" 8 i pewnie wiecej godzin. pewnie za ten wpis będę miał "postępowanie"..

A ja Wam napisze tyle jedzenie dla tych pełniących służbę musi być dobrej jakości i spełniać odpowiednie zapotrzebowanie energetyczne dobrze by było by wchłaniało się powoli i nie stwarzało problemów żołądkowych. Pomyślcie o jednym niech ktoś sterczący przez te kilkanaście godzin na dworze czy też siedzący w radiowozie dostanie sraczki co ma wtedy zrobić ze sobą nie wolno mu zejść z miejsca, a na kibelek też nie ma co liczyć. Ponadto nikt z nich nie pchał się na to zabezpieczenie zostali oddelegowani i tyle. Więc jeśli kogoś do czegoś się zmusza to należy o takie osoby zadbać. Przełożonych nie interesuje czy dany policjant wierzy czy też nie, czy ma chęć brania udziału w tym zbiorowym szaleństwie i czy to nie obraża jego uczuć religijnych.

się odezwał

niebieski

cha, cha cha, cha, cha