https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policja w osobliwy sposób ściga kibola Cracovii podejrzanego o zabójstwo [ZDJĘCIA]

24-letni Kamil Pułtorak spod Wieliczki jest poszukiwany listem gończym. Jest podejrzany, że 10 czerwca br. w Nowej Hucie co najmniej trzy razy dźgnął nożem w nogi 23-letniego Macieja K. Ofiara zmarła w szpitalu z powodu wykrwawienia się z przeciętej tętnicy udowej. Krakowska policja poszukiwanemu oferuje... darmowy bilet lotniczy.

WIDEO: Krótki wywiad

- Podejrzany ukrywa się. Niewykluczone, że za granicą dlatego oferujemy mu darmowy bilet powrotny lot do kraju - mówi Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. - Komenda Główna Policji od kilku dni publikuje listę osób, które otrzymają "darmowe" bilety - dopowiada.

Z komunikatu Policji" "W dalszym ciągu poszukiwany jest PUŁTORAK Kamil, syn Krzysztofa, zamieszkały w Krakowie, osiedle II Pułku Lotniczego 45/49. Poszukiwany w dniu 10 czerwca 2017 roku w Krakowie zadał pokrzywdzonemu co najmniej trzy ciosy nożem. Poszkodowany nie przeżył ataku".

Osoby posiadające informacje na temat poszukiwanego proszone są o kontakt na tel. 22 601 23 07 lub 112 lub email: [email protected] Gwarantowana anonimowość.

Do napaści doszło tuż koło os. II Pułku Lotniczego, na którym Pułtorak dorastał i dokonywał przestępstw. W tamtym kierunku uciekał po ataku nożem. Szczupły, 176 cm wzrostu, szczupły, ciemne włosy, zielone oczy, rocznik 1993.

Kamil na koncie ma cztery wyroki: za posiadanie niedużej porcji narkotyków, kradzież, paserstwo i dwa rozboje. Sporo jak na na młodego człowieka.

Dorastał w pełnej, normalnej, porządnej rodzinie. Jego wychowaniem i młodszej córki zajmowała się matka. Ojciec zarabiał jako kierownik budowy w Polsce i w Niemczech, do kraju przyjeżdżał raz w miesiącu i z tej racji nie miał zbytniej kontroli nad synem. Gotówkę zainwestował w budowę domu w Raciborsku i kupno passata. Przez moment rodzina wynajmowała mieszkanie w Myślenicach, potem przeniosła się na stałe pod Wieliczkę. Lokum na os. II Pułku podnajmowała.

Kamil uczył się tak sobie. Na świadectwie z III klasy Technikum Poligraficzno-Księgarskiego są same oceny dopuszczające, naganne zachowanie i dobra nota tylko z praktyk zawodowych. Wcześniej już zdobył uprawnienia kucharza małej gastronomii.

Rozboje z telefonami

Pierwszy wyrok Kamil dostał za dwa napady, których dokonał w 2010 r. ze wspólnikami w parku AWF. Tamtego dnia wędrowali czteroosobową bandą: Kamil, Jan B., który jest jego sąsiadem w bloku na os. II Pułku oraz dwóch nieletnich.

Specjalnie potrącili mężczyznę, który trenował bieganie, przewrócili go na ziemię, skopali, okradli z telefonu i futerału na aparat oraz z markowej czapki Nike. Chwilę później obrabowali z komórki nieletniego, który szedł do sklepu. Pełnoletni Jan B. i Kamil przyznali się do winy.

Dostali po 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Nieletnich sąd potraktował łagodniej.

Kamil został oddany pod dozór kuratora, który już dwa lata później w październiku 2012 r. poprosił sąd o zwolnienie go z tego obowiązku bo, jak napisał, chłopak naprawił szkody finansowe i zapłacił pokrzywdzonym 1150 zł za zrabowane telefony. Nie utrzymywał też kontaktów ze środowiskiem kryminogennym.

Kurator zapytał policję czy Kamil ma jakieś sprawy karne, ale chyba nie dostał na czas odpowiedzi. Nie wiedział więc, że Pułtorak miał sprawę o posiadanie narkotyków. Sąd w Wieliczce też nie posiadł tej wiedzy i dlatego zwolnił kuratora z obowiązku nadzoru nad Kamilem.

Raport przestępczości 2019 r. Sprawdź, które krakowskie dzie...

Narkotyki i kibole

Z tymi narkotykami to była ciekawa sprawa.

Kamil passatem ojca jechał z czterema kolegami, rzekomo po zamówioną pizzę. Zostali zatrzymani na ul. Kocmyrzowskiej. Policjant ze zmotoryzowanego patrolu zauważył, że jeden z pasażerów auta coś połyka. Sprawdzono, że na języku Bartłomieja R. były jeszcze drobiny suszu marihuany.

Jej działkę odkryto w pojeździe, a kolejną porcję w mieszkaniu drugiego pasażera Pawła O. ps. Orson. Bez narkotyków byli tylko Maciej B. ps. Mały i Grzegorz S.

Gdy kryminalni pojechali na przeszukanie mieszkania Kamila na os. II Pułku, drzwi otworzył im...inny policjant. Okazało się lokal od kilku miesięcy wynajmuje z dwoma innymi funkcjonariuszami od rodziców Kamila, z przeszukania więc zrezygnowano.

Kamil przyznał, że pakunek z marihuaną znalazł na osiedlu. Nie krył także, że jego jest maczeta, ale nie wiedział po co ją posiada. Kupił ją, jak wszyscy, w sklepie ogrodniczym. Dowodził, że noże ujawnione w samochodzie nie były jego.

Kamil przekonywał, że nikomu nie kibicuje i nie chodzi na mecze. Rzadko, jak dodał, pali marihuanę zmieszaną z tytoniem.

- To były jednorazowe incydenty - mówił.

W mieszkaniu Bartłomieja R. odkryto emblematy Cracovii i zdjęcia świadczące, że ma związek z kibolską bojówką Anty Wisła.

Za posiadanie niewielkiej porcji narkotyków Pułtorak usłyszał wyrok 800 zł grzywny.

Jego kompani z auta „Orson” i „Mały” ledwie rok później wzięli udział w głośnej w Krakowie krwawej ustawce kiboli Cracovii i Wisły Kraków pod Multikinem, która zakończyła się śmiercią Dariusza D. ps. Dziekan.

22 pseudokibiców usłyszało za to wyroki, w tym Paweł O. i Maciej B., koledzy Kamila. Pierwszy został skazany na 4 lata więzienia, drugi na lat 5. Aktualnie obaj odsiadują jeszcze wyższe wyroki. „Orson” 4 lat i 10 miesięcy także za posiadanie narkotyków, jazdę po pijaku i zniszczenie mienia. „Mały” ma też do odbycia wyrok 2 lat i 4 miesięcy za udział w obrocie 2 kg marihuany wartej 40 tys. zł i udział w gangu.

Kradzież i paserstwo

Wracając do Kamila: 20 sierpnia 2010 r., czyli ledwie cztery miesiące po dokonaniu rozbojów, dopuścił się kradzieży 12 kołpaków za 1570 zł. Ze wspólnikiem, kolegą z osiedla, Pawłem P. zdjęli je z aut zaparkowanych na II Pułku Lotniczego i ukryli w zaroślach.

Ich pech polegał na tym, że wszystko widział przypadkowo policjant, który zatrzymał Kamila na gorącym uczynku.

Interwencja była gwałtowna, bo Kamil się bronił, kopał i odpierał atak, ale funkcjonariusz Franciszek M. się nie patyczkował ze złodziejem, powalił go na ziemię i skuł kajdankami.

Pułtorak potem się żalił, że ma na twarzy obrażenia, bo został pobity przez policjantów na komisariacie. Funkcjonariusze mieli mu już grozić w radiowozie przestrzeleniem kolana i pobiciem pałkami.

Sąd w to jednak nie uwierzył i przyjął, że siniaki, zadrapania i krwawe ranki ma na skutek interwencji Franciszka M. Za kradzież kołpaków sąd skazał Kamila na rok ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

Kolejnego przestępstwa Pułtorak dopuścił się w grudniu 2012 r. Jego kolega Grzegorz K. ukradł w M1 niebieską, markową kurtkę Nike i firmowe spodenki. Część łupu dał Kamilowi. Ujęto ich po pościgu. Kamil miał jeszcze przy sobie skradziona kurtkę z metką i klipsem zabezpieczającym. Wyrok: 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 400 zł grzywny.

Atak maczetą

Jedyna sprawa jaką aktualnie Pułtorak ma teraz w krakowskim sądzie dotyczy pobicia na os. Albertyńskim. Razem z Danielem J., ps. Dexter, 30 stycznia ub.r. zaatakował Jarosława A. Daniel J. użył wobec niego motacza gazu, a oślepionego pokrzywdzonego Pułtorak kilka razy uderzył maczetą w plecy. Motyw ataku nie jest jasny. Rozprawę odroczono do listopada br.

Za zabójstwo z 10 czerwca br. Kamilowi grozi dożywocie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
17 stycznia, 17:09, Żenada:

„24-letni Kamil Pułtorak spod Wieliczki jest poszukiwany listem gończym. Jest podejrzany, że 10 czerwca br. w Nowej Hucie „ ah ta rzetelność i wiarygodność :D mamy dopiero styczeń, a zdarzenie miało miejsce w czerwcu tego roku ;)

Też tak pomyślałem. Że coś za wczasu ścigają go. Jak jeszcze nie popełnił przestępstwa.

Ż
Żenada

„24-letni Kamil Pułtorak spod Wieliczki jest poszukiwany listem gończym. Jest podejrzany, że 10 czerwca br. w Nowej Hucie „ ah ta rzetelność i wiarygodność :D mamy dopiero styczeń, a zdarzenie miało miejsce w czerwcu tego roku ;)

S
STOP łysym tempakom

Tak to poważna sprawa kibolstwo należy eksterminować wysyłając na kolonie do Władymira P

N
NowaHutaBrat

Ja powiem krótko. To są poważne sprawy,i żadna śmieszna gazetka nie powinna o tym pisać.

H
Hycel
16 stycznia, 20:17, Gość:

To niemożliwe! Kibice cracovi są święci! Są narodem wybranym. Przecież codziennie się modlą w synagodze.

Wolałbym całe życie się modlić w synagodze czy meczecie niż przez minutę wyobrazić sobie że kibicuje milicyjnemu towarzystwu ?

G
Gość

To niemożliwe! Kibice cracovi są święci! Są narodem wybranym. Przecież codziennie się modlą w synagodze.

G
Gość

Marna dziennikarzyno patrz z czego zyjesz

G
Gość
16 stycznia, 13:11, Gość:

Pewnie łyknie darmowy bilecik. Przecież on ma tylko móżdżek .

nie ma nic .... jak ameba ...

m
mały banaś

Z tego co wiem to os. II plk lotnictwa jest w dzielnicy xiv czyzyny a nie w xviii nowa huta. Charakterystyczne jest to operowanie różnymi nazwami dzielnic W ZALEŻNOSCI OD KONTEKSTU.. Ciekawe, że w przypadku innych rejonów miasta podajecie np. tylko nazwe ulicy. To kompletnie rozmywa przekaz,. Rozumiem ze w dzien po opublikowaniu statystyk policyjnych, 'dla rozwnowagi' trzeba opublikowac cos co zawiera w nagłówku słowa klucze: #nowahuta #zabójstwo itd..

Żenada.

M
Mirek

Czy to tekst typu „odgrzewane kotlety” czyli „kopiuj wklej”?

Czy można było kogoś zaatakować 10 czerwca br., skoro dopiero jest styczeń?

Poważnie?

c
czytelnik

Przecież tego się czytać nie da. Co to za posklejana z fragmentów starych artykułów epopeja na temat działań podrzędnego kryminalisty? Naj[ierw krótka notka o tym, że jako jeden w wielu otrzymał ostatnio "darmowy bilet

". a potem historyjki o dzieciństwie, ojcu, co kupił passata, ocenach w technikum itd.

D
Drt
16 stycznia, 11:05, Gr43:

gdyby zaproponowali casting do filmów gejowskich to by się wszyscy kibole zgłosili , a tak .......

Ty musisz dalej grac

E
Ehh2

Na wielu takie ukrywanie działa lepiej niż więzienna resocjalizacja. Ukrywając się nie wchodzą w konflikt z prawem, bo nie chcą za drobnostke być złapani. Grzecznie odcięci od ziomkow pracują na siebie i marzą o normalności, a tak w więzieniu często ulegają dalszej demoralizacji.

G
Gość

Pewnie łyknie darmowy bilecik. Przecież on ma tylko móżdżek .

P
Pan tatuś

A co na to mistrz budowlany ?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska