Kobieta - posiadająca polskie i austriackie obywatelstwo - była ścigana Europejskim Nakazem Aresztowania. "Zatrzymana została doprowadzona do prokuratury, która wystąpi o umieszczenie kobiety w areszcie ekstradycyjnym" - powiedział PAP Nowak.
Zobacz także: Krakowscy Bonnie i Clyde pójdą pod sąd
Bronisława J. została skazana za zabicie przed trzema laty sąsiadki. Ofiara zginęła uderzona ponad 30 razy w głowę "tępym narzędziem". Skazana, żeby uniknąć kary, symulowała dolegliwości sercowe i to tak skutecznie, że zwolniono ją z więzienia po odbyciu niewielkiej części kary. Jak pisze austriacki dziennik "Kurier", gdy na podstawie nowej ekspertyzy medycznej chciano z powrotem wsadzić kobietę do więzienia, okazało się, że "znikła".
Córka Bronisławy J. poinformowała policjantów, że matka udała się na ... pielgrzymkę do Rzymu. Policja przypuszczała jednak, że "najstarsza morderczyni" w Austrii ukryła się w rodzinnej Polsce.
(PAP)
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Bestialski napad na sąsiada
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu