Do zdarzenia doszło około godziny 15.20. Policjant wraz z żoną korzystał z czasu wolnego odpoczywając nad jeziorem. Gdy pływali rowerkiem wodnym usłyszał krzyk kobiety.
- Po podpłynięciu do desperatki ustalił, że pływający razem z nią na rowerze wodnym 30-letni znajomy wpadł do wody i od dłuższego czasu nie wypływa - mówi podkom. Paweł Łotocki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
- Policjant poprosił o pomoc innych wypoczywających nad wodą mieszkańców. Wspólnie zaczęli nurkować w poszukiwaniu mężczyzny. W czasie gdy policjant szukał pod wodą mężczyzny, jego żona zadzwonił po pomoc. Po chwili poszukiwań, przy dnie jeziora udało się odnaleźć tonącego - dodaje Łotocki.
Dzielny policjant wyciągnął mężczyznę na powierzchnię.
Mężczyzna nie dawał znaku życia. Został szybko przetransportowany na brzeg, gdzie jeszcze przed przybyciem ratowników udało się przywrócić mu czynności życiowe.
Do przyjazdu ratowników na miejsce zdarzenia, policjant czuwał nad bezpieczeństwem 30-latka.
*Rodzina i przyjaciele z GKS Katowice żegnają tragicznie zmarłego 19-latka WIDEO
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Alarm bombowy w centrum Katowic EWAKUACJA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"