Politycy Prawa i Sprawiedliwości z Krakowa zabierają głos w sprawie wpłat na cele statutowe partii

- Dzisiaj chcemy razem podziękować wszystkim tym, którzy już złożyli wpłaty, którzy już z potrzeby serca sięgnęli do kieszeni, aby pokazać, że nie ma zgody na obcinanie finansowania PiS. Jednocześnie chcemy poprosić tych wszystkich mieszkańców Małopolski, którym leży na sercu dobro Prawa i Sprawiedliwości, ale przede wszystkim dobro Polski, aby w kolejnych dniach udali się do banku, aby zrealizować przelewy i żebyśmy pokazali taką solidarność w działaniu - mówił poseł Łukasz Kmita i dodał: "Jak wiemy, Państwowa Komisja Wyborcza wybrała specjalnych audytorów, rewidentów, którzy sprawdzili funkcjonowanie w czasie kampanii naszej partii. Co jest istotne, w tym podsumowaniu przygotowanym przez biegłych rewidentów nie było zarzutu do finansowania kampanii wyborczej i do działalności PiS. Przypomnę, że ci rewidenci zostali wskazani właśnie przez PKW, co już pokazuje, że jesteśmy przygotowani do tego, aby stanąć w prawdzie, aby rozmawiać o kwestiach dotyczących finansowania kampanii. Nie pozwolimy, aby w narracji politycznej PiS było przedstawione jako partia, która pobierała pieniądze, albo prowadziła kampanię za pieniądze podatników. Tak nie było".

Posłanka Elżbieta Duda z kolei dodała: " Decyzja PKW jest daleko niepokojąca, żenująca. To jest zamach na PiS. Na największą partię opozycyjną w Polsce. Złamano podstawy, gwarancje finansowania opozycji w Polsce. To znaczy, że nie ma wolności wyboru i nie ma wolnej Polski. To zagraża naszej demokracji".

- Dla samorządu ważne jest to, żeby pokazywać, że nie angażujemy się chociażby w polityczne "Campusy", gdzie w kraju były tego rodzaju przykłady. Dla nas ważne jest to, że pokazujemy tutaj w Małopolsce, że jesteśmy jednym zespołem, pracujemy na rzecz Małopolski i Polski - i to jest dla nas bardzo istotne. Wszelkie próby utrudniające sprawne funkcjonowanie, to są właśnie przykłady odbierania chociażby subwencji, dotacji. Dla nas ważna jest współpraca i jedność. W Małopolsce ta jedność jest - mówił marszałek województwa małopolskiego Łukasz Smółka.

Poseł Ryszard Terlecki podsumował konferencję słowami: "Sytuacja zmusza nas do pewnych ograniczeń, oszczędności, redukcji naszych działań, ale chcemy zapewnić naszych wyborców i zwolenników, że w żaden sposób nie wpłynie to na nasze relacje z wyborcami. Nasze biura będą otwarte, nasze spotkania będą odbywały się, a przede wszystkim zintensyfikujemy spotkania bezpośrednie z wyborcami - co myślę, że wyjdzie nam na dobre".

Poseł Kmita zapewnił również, że już w przyszłym tygodniu w Krakowie przy ul. Retoryka zostanie uruchomiony specjalny dyżur polityków PiS - od poniedziałku do piątku w godz. 12.00-16.00, którzy będą instruować szczególnie starsze osoby, w jaki sposób wykonać poprawny przelew.

W piątek, 30 sierpnia prezes PiS Jarosław Kaczyński apelował: "Będziemy walczyli, ale potrzebujemy w tej chwili pomocy ze strony społeczeństwa - pomocy finansowej. Apeluję do wszystkich polskich patriotów, do wszystkich, którzy nas poparli, także w tych ostatnich wyborach, by nawet niewielkie sumy, nawet typu 10 zł, przekazywali na nasze konto. To wszystko może się złożyć na naprawdę przyzwoite sumy, które pozwolą nam na zwykłe kontynuowanie działalności partyjnej, ale przede wszystkim, na to, żeby przeprowadzić kampanię prezydencką, bo ona w tej chwili jest w centrum".

Przewodniczący KP PiS Mariusz Błaszczak mówił z kolei: "Koalicja 13 grudnia rękami swoich przedstawicieli w Państwowej Komisji Wyborczej próbuje uciszyć niemal 8 milionów Polaków, czyli tych wszystkich, którzy oddali swoje głosy na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w jesiennych wyborach parlamentarnych". Jednocześnie Błaszczak wskazał, że parlamentarzyści PiS już od września będą wspierać finansowo partię. Posłowie i senatorowie miesięcznie będą wpłacać min. tysiąc zł, posłowie do Parlamentu Europejskiego - min. 5 tys. zł.

- Zgodnie z prawem, partia może przyjmować darowizny i oczywiście składki, jeśli chodzi o członków Partii Prawo i Sprawiedliwość - tłumaczył poseł i skarbnik PiS Henryk Kowalczyk.

- Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy Twojej pomocy! Koalicja 13 grudnia zrobi wszystko, aby zniszczyć w Polsce praworządność i demokrację. Tylko dzięki Twojej pomocy, będziemy mogli dalej walczyć o Polskę godną, suwerenną i praworządną. Wesprzyj nasze działania - czytamy na oficjalnej stronie partii.

W uwagach, które również pojawiają się na stronie, możemy przeczytać, że przelewu może dokonać osoba, która: ma polskie obywatelstwo, mieszka stale na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i ma rachunek bankowy (własny lub wspólny), z którego dokona standardowego przelewu. Co więcej, wpłat nie można dokonać gotówką w banku, na poczcie lub w kasach płatniczych, a także z konta prowadzonej działalności gospodarczej lub z konta prowadzonego gospodarstwa rolnego.

- Wpłaty na rzecz partii od osób prawnych i spółek osobowych są zabronionych przez ustawę o partiach politycznych - czytamy na stronie PiS. Co więcej, zawarto również wpis, który mówi, że: "Informacje o wpłatach w kwocie przekraczającej w jednym roku 10 tys. zł od danej osoby, zgodnie z ustawą o partiach politycznych, zostaną zamieszczone w rejestrze wpłat udostępnionym na stronie internetowej BIP PiS.

Są też pewne ograniczenia, ponieważ suma dokonanych wpłat na konto bankowe partii przez jedną osobę w całym roku kalendarzowym nie może przekroczyć 15-krotności najniższego wynagrodzenia za pracę - czyli łącznie 64,5 tys. zł.

Starzejmy się w dwóch kluczowych momentach To musisz wiedzieć!