Prognozy przygotowali eksperci od modelowania matematycznego. Od początku pandemii przygotowują analizy przebiegu pandemii. Według ostatnich przewidywań, zachorowania mają rosnąć przez cały listopad. Miałoby być ich nawet cztery razy więcej niż teraz.
Ciężko jednak przewidzieć poziom zachorowań – przyznał w rozmowie z dziennikarze rmf24.pl doktor Jakub Zieliński z UW. - Ostatnie obostrzenia mogły nieco złagodzić sytuację. Ta opinia mogłaby oznaczać, że gdyby nie działania rządu i wprowadzone obostrzenia to liczba zakażeń byłaby jeszcze większa niż dziś. - Ale jeżeli na przykład jedna czwarta osób będzie zakażonych, to w warunkach częściowego lockdownu, takiego jak teraz jest, będą spadki - powiedział doktor Zieliński dziennikarzowi portalu rmf24.
Jego zdaniem, straciliśmy już panowanie nad epidemią. W tej chwili można ją jedynie próbować ograniczać poprzez obostrzenia.
