Zamienioną na deptak aleją Tarnowskich dojdziemy do jednej z głównych bram Millennium Park. Za nią czekać będą kolejki górskie, karuzele, wodne zjeżdżalnie, multimedialne sale oraz rotunda z Panoramą Siedmiogrodzką. Z taką wizją spółka z Rzeszowa zjawiła się w magistracie. A kilka dni temu prezentowała ją radnym komisji rozwoju.
Budowa parku rozrywki porównywalnego z największymi w Europie lub znanymi zza oceanu ma pochłonąć 550 milionów złotych. - Może stać się motorem napędowym dla gospodarki miasta - zapewniają przedstawiciele mało znanej spółki XMD.
- To jest tak piękne, że aż nierealne - komentują samorządowcy, którzy zarys projektu mieli już okazję poznać. Nie mówią "nie". Pod warunkiem, że inwestor uwiarygodni, iż rzeczywiście dysponuje fortuną, która zainwestowana w Tarnowie, uczyniłaby miasto stolicą polskiej rozrywki.
Disneyland nie jest w Polsce potrzebny, bo do Polski nie nalezy. Na miejscu pomyslodawcow wyeksponowalbym polskie kino dla dzieci- Reksia, Bolka i Lolka. Baltazara Gabke i Gaske Balibnke. Myszka Miki, fajnie, ale nie tu.
Tu powinna byc polska szlachetczyzna, zawadiactwo, a nawet malo-miasteczkowy Zyd. Folkor filmowy i polskie kino nie tylko dla dzieci. Zadnych MacDonaldow itp. Blagam! Pomyslodawcy z forsa! Zaklinam! Polskie jadlo tylko!
c
chlop
rozdajcie piniondze ktorych nie mocie.
m
mk
Jeśli spółka nie przedstawiła wiarygodnego źródła sfinansowania inwestycji to po co komisja zawracała sobie nią głowę?
Juz było polksie las vegas w Białej podlasce, disneyland na bemowie to i w tarnowie tez może być.