Na topie wciąż jest budownictwo i informatyka, a także tradycyjnie - medycyna i prawo.
Pracodawcy wciąż najbardziej cenią inżynierów. Co ciekawe, w poprzednim roku akademickim po raz pierwszy na uczelnie techniczne było więcej chętnych niż na uniwersytety. Na budownictwo, geodezję i kartografię na AGH startowało 10 kandydatów na miejsce. - Fachowców nauk ścisłych ciągle brakuje - mówi Bartosz Dembiński z AGH.
Czytaj także:**Wnuk króla Tajlandii zwiedzał Kraków**
Z badań prowadzonych wśród absolwentów UJ wynika, że najwięcej osób znajduje zatrudnienie po ukończeniu informatyki i matematyki (96 proc. absolwentów). Dobrze radzą sobie też absolwenci filologii angielskiej czy archeologii. - Większość pracuje w zawodzie - podkreśla Maria Ćwiąkalska z Biura Karier UJ. Z kolei na Uniwersytecie Ekonomicznym najatrakcyjniejszym kierunkiem jest obecnie turystyka i rekreacja.
Przyszłościowe studia to inżynieria środowiska i ochrona środowiska. - Musimy się dostosowywać do Unii Europejskiej, więc te branże będą się dalej rozwijać - mówi Gabriela Jabłońska z firmy Sedlak&Sedlak. Na topie ciągle jest informatyka. Za kilka lat będzie jednak w tej dziedzinie duża konkurencja. Warto więc zwracać uwagę na specjalizację, na przykład programowanie czy grafikę komputerową.
Gorzej mają się absolwenci psychologii, filozofii czy politologii. Tym ostatnim najtrudniej znaleźć pracę. Fachowcy podkreślają jednak, że studiowanie na siłę nauk ścisłych nie ma sensu, jeśli ktoś dobrze czuje się w naukach humanistycznych czy społecznych. - Studiowanie kulturoznawstwa, socjologii czy stosunków międzynarodowych dobrze wtedy połączyć na przykład z orientalnym językiem. Osoby posługujące się mało znanymi językami na pewno będą poszukiwane na rynku pracy - podpowiada Jabłońska.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ciężarówka przejechała po kobiecie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy