https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: jest praca dla inżynierów, gorzej z humanistami

Katarzyna Ponikowska
archiwum Polskapresse
Inżynieria środowiska, biotechnologia, ochrona środowiska, wiertnictwo - według analiz fachowców z rynku pracy to zawody przyszłości, w których bez większych problemów znajdziemy zatrudnienie. Maturzyści, którzy właśnie zastanawiają się nad wyborem kierunku studiów powinni wziąć to pod uwagę.

Na topie wciąż jest budownictwo i informatyka, a także tradycyjnie - medycyna i prawo.
Pracodawcy wciąż najbardziej cenią inżynierów. Co ciekawe, w poprzednim roku akademickim po raz pierwszy na uczelnie techniczne było więcej chętnych niż na uniwersytety. Na budownictwo, geodezję i kartografię na AGH startowało 10 kandydatów na miejsce. - Fachowców nauk ścisłych ciągle brakuje - mówi Bartosz Dembiński z AGH.

Czytaj także:**Wnuk króla Tajlandii zwiedzał Kraków**

Z badań prowadzonych wśród absolwentów UJ wynika, że najwięcej osób znajduje zatrudnienie po ukończeniu informatyki i matematyki (96 proc. absolwentów). Dobrze radzą sobie też absolwenci filologii angielskiej czy archeologii. - Większość pracuje w zawodzie - podkreśla Maria Ćwiąkalska z Biura Karier UJ. Z kolei na Uniwersytecie Ekonomicznym najatrakcyjniejszym kierunkiem jest obecnie turystyka i rekreacja.

Przyszłościowe studia to inżynieria środowiska i ochrona środowiska. - Musimy się dostosowywać do Unii Europejskiej, więc te branże będą się dalej rozwijać - mówi Gabriela Jabłońska z firmy Sedlak&Sedlak. Na topie ciągle jest informatyka. Za kilka lat będzie jednak w tej dziedzinie duża konkurencja. Warto więc zwracać uwagę na specjalizację, na przykład programowanie czy grafikę komputerową.

Gorzej mają się absolwenci psychologii, filozofii czy politologii. Tym ostatnim najtrudniej znaleźć pracę. Fachowcy podkreślają jednak, że studiowanie na siłę nauk ścisłych nie ma sensu, jeśli ktoś dobrze czuje się w naukach humanistycznych czy społecznych. - Studiowanie kulturoznawstwa, socjologii czy stosunków międzynarodowych dobrze wtedy połączyć na przykład z orientalnym językiem. Osoby posługujące się mało znanymi językami na pewno będą poszukiwane na rynku pracy - podpowiada Jabłońska.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ciężarówka przejechała po kobiecie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janek
W ścisłych kierunkach zawsze można znaleźć pracę, dobrze sobie radzi branża IT. Teraz jest ciekawy konkurs na accenturo dzięki któremu można pojechać do Mediolanu do parku technologicznego i rozkręcić karierę.
J
J.Z.
Drodzy maturzyści, kierunki inżynierskie tak: elektronika, mechanika, automatyka, materiałoznawstwo itp - jest szansa na pracę w zawodzie. Poza tym informatyka (choć w Krakowie rynek powoli się wyczerpuje), marketing- ciągle pojawiają się oferty. Żadnej inżynierii środowiska- skończyłam dwa lata temu na jednej z dobrych krakowskich uczelni, z roku w zawodzie pracuje może 10 osób i nie w Krakowie ale w całej Polsce. W samym Krakowie rocznie kończy ten profil ponad 500osób i niestety nie ma dla nich pracy. Gadanie o unijnych wymogach środowiskowych, potrzebach to brednie- stanowiska w administracji państwowej są często obstawione i bez dobrych pleców praktycznie nie ma szans. Firmy większe i mniejsze na ochronie środowiska tracą więc zrobią wszystko, by nie zatrudniać nowych osób do takich działów.
Nie wiem na jakiej podstawie napisany został artykuł, bo z realiami ma niewiele wspólnego.
h
hahahaha
praca dla inżyniera hahahaha
L
Lukasz
Czlowieku, albo jestes mlody albo masz bladziutenkie pojecie o rynku pracy dla inzynierow i o przekroju gospodarki polskiej jak rowniez systemie polskiego nauczania na studiach. Jestem bardzo solidnie wyksztalconym technicznie czlowiekiem w dziedzinie elektroniki. Rowniez rekrutowalem mlodych inzynierow na stanowiska techniczne z tej samej uczelni. Niestety - duzo gadania, zero umiejetnosci. Strzelanie akademickimi pojeciami bez pokrycia. Winni nie sa wcale tylko studenci a profil nauczania ktory kompletnie nie idzie w parze z tym na co jest zapotrzebowanie na rynku. Nie ma inzynierow na rynku ? coza bzdura, jest ich cala armia, wiekszosc z nich wykonuje prace daleko odlegla od tego czego sie nauczyli na studiach. Jesli fakt ze Ty ja i cala reszta polski placi z podatkow za produkcji tej calej armii bezuzytecznych iznynierow po studiach dziennych jest tez dla Ciebie bajkopisarstwem to gratuluje.
l
leniwy
Humanisci sugerowali sie wyksztalceniem Tuska, a teraz bedzie ich czekac obieranie kartofli i czyszczenie ubikacji na Zachodzie.
p
pracowity
Inzynierowie moga takze pracowac w Anglii iw RFN, a humanistow nikt nie chce. Nie POwinni sie sugerowac humanistycznym wyksztalceniem Tuska, kiedy szli na studia - Tusk nie toleruje bezrobotnych premierow.
S
Stanisław Wnuk
Tak się zastanawiam jaki jest cel mącenia młodym ludziom w głowach. Proszę policzyć ilu inżynierów mamy co roku z samych uczelni Krakowa, nie wspomnę już o całej Polsce. Ofert pracy można policzyć na placach jednej ręki a jak już są to na pewno nie dla absolwentów. Rekrutowałem inżynierów do firmy farmaceutycznej w Krakowie i muszę powiedzieć że przygotowanie ich do pracy przez uczelnie jest bardzo słabe i nie mające żadnego związku z rynkiem pracy, o znajomości języków obcych nie wspomnę. Nie ma w Polsce instytucji, która rzetelnie pokazywała by tą sprawę. Jeśli dalej tak będzie to podatnik będzie dokładał do inżynierów stojących w kolejce w urzędzie pracy. Doświadczony inżynier
b
były inżynier
bajkopisarstwo....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska