https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polskie szpadzistki nieznacznie przegrały w półfinale turnieju olimpijskiego. Szansa na drugi medal dla Polski

Mateusz Pietras
Polskie szpadzistki
Polskie szpadzistki PAWEL RELIKOWSKI/POLSKA PRESS
Reprezentacja Polski w szpadzie kobiet w składzie Renata Knapik-Miazga, Alicja Klasik, Martyna Swatowska-Wenglarczyk i Aleksandra Jarecka przegrała z reprezentacją Francji 39:45 w zmaganiach drużynowych toczących się w Grand Palais. W ćwierćfinale Polki pokonały Amerykanki. W poprzednim roku Polki drużynowo wywalczyły historyczny złoty medal. W turnieju olimpijskim są rozstawione z numerem trzecim. O brąz zmierzą się z Chinkami. Początek o godz. 19.30.

W 2023 roku podczas mistrzostw świata w Mediolanie polskie szpadzistki zdobyły złoty medal. W finale pokonały Włoszki. W składzie nie brakowało tegorocznych olimpijek jak Aleksandra Jarecka, czy doświadczona 36-letnia Renata Knapik-Miazga. Ewę Trzebińską i Magdalenę Pawłowską zastąpiły debiutująca 20-letnia Alicja Klasik oraz Martyna Swatowska-Wenglarczyk.

Do walki o medal przystąpiło osiem zespołów. W zmaganiach drużynowych obowiązuje faza pucharowa.

W 1/2 finału Biało-Czerwone zmierzyły się z gospodyniami Francuzkami. Rozstawione z numerem siódmym we wcześniejszym etapie rozprawiły się z wicemistrzyniami olimpijskimi Koreankami (37:31).

Walka o finał

Pierwsze trafienie w Grand Palais zadała nie biorąca udziału indywidualnie Jarecka. Trzyminutowy pojedynek numer jeden wygrała 5:3, a jej przeciwniczką była Marie-Florence Candassamy. Straty odrobiła wicemistrzyni olimpijska z Paryża Aurane Mallo-Breton. Jednak warto podkreślić waleczność Swatowskiej Wneglarczyk (9:9). Po kolejnej rundzie za sprawą Coraline Vitalis Trójkolorowe wyszły na prowadzenie (13:12). Pojedynek jednym punktem przegrała Knapik-Miazga. Z każdą rundą przewaga gospodyń rosła (18:14, 16:22).

Odrodzenie Polek i nieznaczna porażka

Jednak w kolejnych rundach Polki stawiały opór Francuzkom. Na uwagę zasługują pojedynki Swatowskiej Wenglarczyk i Knapik-Miazgi. Pierwsza z nich bezpośrednio wygrała ze srebrną medalistką. (26:28). Niestety końcówka pojedynku należała do Trójkolorowych. Jarecka musząc goniąc odkrywała się.

Udana gonitwa mistrzyń świata

W ćwierćfinale rozstawione z numerem trzecim podopieczne Bartłomieja Języka walczyły z turniejową ''szóstką'' Amerykankami. W nieprawdopodobnych okolicznościach Polki rozprawiły się z reprezentantkami USA 31:29. Skład rywalek tworzyły dwunasta szpadzistka turnieju indywidualnego Hudley Husisian, Margherita Guzzi-Vincenti, Anne Cebula i wchodząca na ostatnią rundę Katharine Holmes, która znała smak rywalizacji w Tokio.

Martyna Swatowska-Wenglarczyk bohaterką ćwierćfinału

Biało-Czerwone praktycznie od początku do końca goniły wynik. Na prowadzenie wyszły dopiero w ósmej czyli przedostatniej rundzie. W niej przez trzy minuty więcej punktów zdobyła Swatowska-Wenglarczyk, która w dwóch poprzednich podejściach nie potrafiła wygrać pojedynku. Tym razem 28-letnia zawodniczka w kapitalnym stylu pokonała Holmes 7:4. Warto dodać, że Amerykanki przed tym pojedynkiem prowadziły 25:24.

Doskonały ruch trenera

W trakcie meczu trener podjął decyzję o zmianie. Najlepszą zawodniczkę indywidualnie (1/8 finału) zastąpiła rezerwowa, ale niezwykle doświadczona Jarecka. Wybór okazał się doskonały, gdyż wygrała każdy swój pojedynek. Dla przypomnienia w kolejnej części zmagań trener nie mógł dokonać zmiany.

W Tokio Polki zakończyły udział na szóstym miejscu. W walce o półfinał rozstawione z numerem drugim przegrały z późniejszymi mistrzuniami olimpijskimi Estonkami 26:29.

Ostatni raz na podium olimpijskim Polska w szermierce była w 2008 roku. Co ciekawe panowie zdobyli brąz w... szpadzie.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zoro
Na olimpiadzie w tego rodzaju dyscyplinach nie ma faworytów zarówno w boksie w judo w szabli w zapasach i w paru jeszcze innych dyscyplinach nieraz decyduje przypadek a nieraz błąd pozbawia medalu walczyły ambitnie ale może zdobędą brąz
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska