Mimo że od zniszczenia Pomnika Bohaterów Ziemi Gorlickiej minęło ponad cztery miesiące, monument nadal straszy. Zniszczony pomnik nie został wyremontowany, choć nie obyło się bez prób usuwania czarnej farby w spreju. Niestety do tego momentu nieskutecznych.
Pomnik Bohaterów Ziemi Gorlickiej, stojący przy ulicy Korczaka w Gorlicach został zniszczony w nocy z 2 na 3 maja. Wandale użyli farby w spreju, którą napisali: "Mamy przeszłość, nie mamy przyszłości" całość oznakowali znakiem klepsydry w okręgu i literami XR. Tym samym znakiem opatrzyli cokół pomnika z każdej strony. Czarną farbą zniszczyli też skrzydła orła, który stanowi centrum budowli.
Takie oznakowanie może wskazywać na związek z dewastacją pomnika przedstawicieli międzynarodowego ruchu aktywistów, którzy buntują się przeciw bierności polityków w walce ze zmianami klimatycznymi. Ich symbol to właśnie klepsydra, a XR jest skrótem od nazwy ruchu - Extinction (wymieranie) Rebellion (bunt, rebelia).
Jak tylko wieści o zniszczeniu dotarły do naszej redakcji, natychmiast poinformowaliśmy policję. Mundurowi jeszcze tego samego dnia byli na miejscu, dokonali oględzin miejsca dewastacji i zabezpieczyli monitoring.
- Sprawa będzie prowadzona pod kątem przestępstw z art. 261 i 288 Kodeksu Karnego - mówił nam nam Gustaw Janas, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Za znieważenie pomnika lub innego miejsca, które ma upamiętniać zdarzenie historyczne lub uczcić osobę oraz jego zniszczenie lub uszkodzenie grozi kara grzywny i pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Próba zatrzymania sprawców to jedno, a remont pomnika - drugie.
Renowację próbowały przeprowadzić służby miejskie.
- Dwukrotnie i przy zastosowaniu dwóch różnych specjalistycznych środków próbowaliśmy usunąć napisy. Niestety bezskutecznie - mówi Wojciech Drzymała, dyrektor Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Gorlicach.
Teraz na zlecenie Urzędu Miejskiego ma zostać przygotowana wycena prac koniecznych do wykonania, by przywrócić pomnikowi jego świetność. Remontem ma się zająć specjalistyczna firma. Najpewniej jednak konieczne będzie drogie wypiaskowanie pomnika, a jego remont trzeba będzie liczyć w tysiącach.
Pomnik Bohaterów Ziemi Gorlickiej powstał w 1995 roku z inicjatywy żołnierza Armii Krajowej i regionalisty Władysława Boczonia. Natomiast projekt jego budowy zrodził się jeszcze w 1948 roku, a potem po okresie zniewolenia powrócono do niego w 1983 roku. Autorem projektu był Krzysztof Filar oraz gorliccy artyści rzeźbiarze - Zdzisław Tohl oraz Janusz Krauze. Według założenia pomnik jest wyrazem czci dla wszystkich żołnierzy z wszystkich formacji wojskowych z okresu II wojny światowej, pochodzących z ziemi gorlickiej: Wojska Polskiego II RP, Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich, Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Armii Ludowej, Ludowego Wojska Polskiego. Tę ofiarę z życia złożyło 568 żołnierzy. Najwięcej z ZWZ-AK – 231, Wojska Polskiego – 89, Roch-BCh – 49, PSZ – 23, LWP – 12, WRN-PPS, Akcja AB i AL – po 10. Wśród poległych najwięcej było Polaków – 516, Łemków – 43, Żydów – 6.
Według pierwotnej koncepcji głównym elementem miał być orzeł umieszczony na wysokim cokole oraz tablice zawierające nazwiska poległych. Na frontowej ścianie miał być odlany w brązie krzyż Virtuti Militari oraz napis dedykacyjny: „Bohaterom Ziemi Gorlickiej Poległym w Walce o Wolność”. Na niższej płaszczyźnie miała być umieszczona płaskorzeźba padającego żołnierza i napis: „Polsko, kochaliśmy Cię więcej od życia”. Na skutek długoletnich, bo aż 12-letnich prac przygotowawczych i zmieniających się uwarunkowań politycznych zrezygnowano z wykonanych w brązie tablic z nazwiskami.
