Mieliście zagrać z pańskim byłym klubem, ale spotkanie zostało przełożone na inny termin (powodem pandemia koronawirusa – przyp. red.). To chyba jedyna rozsądna decyzja?
Dokładnie, wszyscy wiemy przecież co się dzieje. Przesunięcie meczów na później, jest obecnie najbardziej sensowną decyzją. Wcześniej byliśmy już nastawieni na grę bez kibiców, ale z dnia na dzień sytuacja zaczęła się zmieniać. Myślałem nawet, że już w czwartek liga będzie zawieszona, ale stało się to dzień później. Gdyby jednak trzeba było zagrać mecz, zagralibyśmy go.
Przez pięć sezonów reprezentował Pan barwy GKS Bełchatów. W barwach tego klubu zanotował Pan 107 meczów w ekstraklasie. Mimo wielu sezonów w elicie, klub z Bełchatowa w ostatnim czasie mocno pikował w dół, przez trzy poprzednie sezony rywalizując w rozgrywkach drugiej ligi. Teraz jako beniaminek Fortuna 1 Ligi drużyna z województwa łódzkiego zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli.
Śledzę to, co dzieje się w moim byłym klubie, tym bardziej, że rywalizuje na tym samym poziomie, co Sandecja. Z Bełchatowa mam wiele wspomnień. Prawda jest taka, że sporo złego wywołały tam problemy organizacyjno-finansowe. Za czasów PGE w klubie było łatwiej. Mniejsze nakłady finansowe zrobiły jednak swoje, ale klub znów jest w pierwszej lidze i życzę mu, bu udało mu się w niej teraz utrzymać.
Ma się rozumieć, że obecnie przebywa Pan w domu.
Dokładnie. Jestem wśród najbliższych. Dostosowujemy się do wytycznych płynących z mediów. Nie ma z tym żartów. Tylko tak można obecnie postąpić. Jestem dobrej myśli.
- Narzeczona Szpilki w gorącej sesji magazynu CKM i FAME MMA
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [2020, ZDJĘCIA]
- Sport pięknych kobiet [ZDJĘCIA]
- Adam Buksa. Z Krakowa do Ameryki. Pierwszy gol [ZDJĘCIA]
- Powitanie piłkarzy Wisły przez fanów [NOWE ZDJĘCIA, WIDEO]
