https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 14 milionów turystów odwiedziło Kraków. Goście zostają pod Wawelem coraz dłużej

Bartosz Dybała
14 050 000 osób w 2019 r. odwiedziło Kraków - wynika z badań, przeprowadzonych przez Małopolską Organizację Turystyczną. To o 550 000 tys. osób więcej niż w zeszłym roku.

WIDEO: Krótki wywiad

Wśród osób, które odwiedziły Kraków, 10 mln 750 tys. to turyści z Polski, zagranicznych było 3,3 mln. W drugim przypadku najwięcej gości przyjechało w tym roku z Niemiec 14,2 proc. i Wielkiej Brytanii 13,9 proc.

Wśród turystów krajowych najwięcej przybyło z Małopolski, Mazowsza i Śląska. Odnotowano wzrost przyjazdów ze stolicy naszego kraju.

Jako główny cel przyjazdu do Krakowa badani wskazali tradycyjnie zabytki (30,5 proc), wypoczynek (18,6), rozrywkę (8,8), wizytę u znajomych i krewnych (6,8), tranzyt (6,7) oraz cel biznesowy (6,1).

Taka pamiątka nie wymaga komentarza...

Najdziwniejsze pamiątki z Krakowa. Jakie najbardziej dziwacz...

Podczas pobytu w Krakowie w 2019 roku goście wydali 7,5 miliarda zł. To ponad miliard więcej niż w 2018 roku (to sumy bez kosztów dojazdu).

Wśród głównych atrakcji, które odwiedzają przybywający do Krakowa w 2019 roku, znalazły się m.in.: Wawel (wzgórze, zamek, katedra), Rynek Główny, Sukiennice, Kazimierz, Stare Miasto, a turyści, którzy zwiedzali również Małopolskę, najczęściej odwiedzali Kopalnię Soli w Wieliczce, Auschwitz-Birkenau, Energylandię, Zakopane i Wadowice.

Istotnym trendem jest wydłużanie się pobytów gości: turyści krajowi śpią najczęściej 2-3 noce, natomiast zagraniczni 4-7 nocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pick

Krakowski grajdolek z ryneczkiem i zapyzialym kazimierzem....tu jest tanio dlatego tu przyjezdzaja ....he he praga to jest miasto....

K
Krakus

Super mieszkancy sie napewno ciesza..

k
kolega Jego i Jej

Trzepmy kasę zatem ile wlezie !

G
Gość
5 grudnia, 9:55, Sokular:

Cieszmy się z tego to dużo więcej niż w stolicy.Było by jeszcze więcej wtedy gdy uwolnimy Rynek Gł. od baraków i budek handlarzy oraz oświetlimy Kraków - jest szary i mroczny.

Racja, dobrze prawisz. Ja jeszcze dodam, ze nagabywanie turystow na striptiz albo na jedzenie w wybranych restauracjach na rynku jest obciachem.

Jesli musisz placic osobie zeby stala na mrozie z menu w reku i zachecala do zjedzenia w twojej restauracji to juz od razu wiem, ze nie warto. Dobre restauracje nawet dalej od rynku maja takie oblozenie ze trzeba czekac 30 minut na stolik. Jesli placisz promoterom zeby łowili klientow z ulicy to czas uderzyc sie w piers i uswiadomic sobie ze albo za drogo, albo gotujesz g**no albo ludzi odstraszaja nagabywacze.

S
Sokular

Cieszmy się z tego to dużo więcej niż w stolicy.Było by jeszcze więcej wtedy gdy uwolnimy Rynek Gł. od baraków i budek handlarzy oraz oświetlimy Kraków - jest szary i mroczny.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska