Opady śniegu połączone z marznącym deszczem, które w czwartek 19 stycznia przeszły nad Sądecczyzną, spowodowały nie tylko trudne warunki na drogach.
Strażacy mieli ręce pełne roboty. Łącznie podjęli aż 29 interwencji. Głównie to było usuwanie powalonych drzew oraz gałęzi. W tym celu interweniowali w Nowym Sączu na ul. Paderwskiego, ul. Barskiej oraz ul. Majdan, Miliku, trzykrotnie w Obidzy, po dwa razy w Łazach Brzyńskich Kamiannej oraz Rożnowie, a także w: Łabowej, Czaczowie, Florynce, Tyliczu, Rytrze, Polanach, Przysietnicy, Olszanie, Wielogłowach, Dąbrowej, Naściszowej, Lipnicy Wielkiej, Paszynie i Zbyszycach.
Powalone pod naporem mokrego śniegu drzewa i gałęzie w niektórych miejscach uszkodziły linie elektryczne i telefoniczne. Mieszkańcy mieli problem z dostawą prądu, ale udało się je przywrócić.
Najgorsza sytuacja jest jednak w gminie Łącko, gdzie pozbawionych energii elektrycznej jest aż 542 klientów. Na terenie gminy uszkodzonych zostało aż dziewięć stacji transformatorowych na liniach średniego napięcia. TAURON Dystrybucja S.A prowadzi działania w celu przywrócenia dostarczenia energii elektrycznej.
Jesteś świadkiem pożaru albo utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
- Okradli sklep w centrum Limanowej. Policja publikuje wizerunki podejrzanych
- W muszyńskich ogrodach na świat przyszła alpaczka. Aż chce się ją przytulać
- To najstarsza cerkiew w Karpatach. 10 lat temu wpisana została na listę UNESCO
- Park Świateł wieczorami przyciąga tłumy do Muszyny
- Sądecki kierowca prowadzący stopą wystąpił w kampanii modelki Anji Rubik
- Ale widoki! Noworoczna podróż Belianskim Expresem z Muszyny do słowackiego Popradu
Nowe wagony w PKP Intercity
