Pościg policyjny pod Krakowem. Ukrainiec wjechał autem do rowu, dalej uciekał pieszo. Był pod wpływem środków odurzających

oprac. Barbara Ciryt

5 listopada 2024, 14:18

Niepewnie jadący kierowca w Zabłociu, w gminie Biskupice w powiecie wielickim postanowił uciec policjantom. Jechał niepewnie skoda octavią, nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zaczął uciekać przed funkcjonariuszami. Policjanci z Gdowa ruszyli w pościg. Uciekinier swoim samochodem wpadł do rowu, ale nie poddawał się i zaczął uciekać na piechotę. Funkcjonariusze wtedy użyli paralizatora, dzięki czemu udało się zatrzymać 31-letniego obywatela Ukrainy. Niedługo potem okazało się dlaczego uciekał przed policją.

Do zdarzenia doszło 2 listopada nocą przed godz. 24. Wówczas policjanci patrolowali teren w miejscowości Zabocie. Dostrzegli, że kierujący skodą octavią jedzie w sposób wskazujący, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Dali sygnały dźwiękowe i świetlne do zatrzymania kierowcy.

- Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd. Jednak kierujący zamiast zatrzymać się do kontroli, znacznie przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze prowadzili pościg za kierującym Skodą przez kilka sąsiednich miejscowości. W Szczytnikach, 31- latek wjechał do przydrożnego rowu ale podjął jeszcze pieszą ucieczkę - informują policjanci z komendy wojewódzkiej.

Na wezwania policjantów do zatrzymania mężczyzna nie reagował. W celu udaremnienia ucieczki, funkcjonariusz użył paralizatora typu taser, dzięki któremu obezwładniono młodego mężczyznę. Policja wskazuje, że w trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy uciekinierze środki odurzające w postaci mefedronu.

- Mężczyzna został zatrzymany, a następnie poddany badaniu trzeźwości. Był trzeźwy, natomiast badanie narkotestem wykazało obecność substancji psychoaktywnych w ślinie - relacjonuje policja.

W poniedziałek, 4 listopada 31-latek z Ukrainy usłyszał dwa zarzuty: nie zatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania środków odurzających. Policja dodaje, że jeżeli wynik z pobranej do badań krwi, potwierdzi zawartość narkotyków w organizmie, mężczyzna usłyszy również zarzut kierowania pojazdem pod działaniem niedozwolonej substancji. Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze Komisariatu Policji w Gdowie.