Incydent z udziałem posła Konfederacji i policjantów
Dziennikarze „Gazety Wyborczej” ustalili, że 10 maja 2024 roku, późnym wieczorem w Kamionce Małej pod Nowym Sączem interweniowali policjanci, po tym jak otrzymali zgłoszenie, że na jezdni siedzi człowiek i blokuje przejazd pojazdów. Okazało się, że mężczyzna, od którego miano czuć woń alkoholu, to Ryszard Wilk, poseł Konfederacji z Nowego Sącza. Podczas policyjnej interwencji miał on zachowywać się agresywnie, szarpać i wyzywać funkcjonariuszy.
Po zgłoszeniu incydentu przez policjantów, sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Wszczęte zostało postępowanie w sprawie znieważenia przez posła funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania czynności służbowych.
Pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej
W związku z tym, że Ryszard Wilk jest posłem i chroni go immunitet, prokuratura musiała skierować do marszałka Sejmu prośbę o zgodę o pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej. Ten trafił do Szymona Hołowni początkiem października 2024 roku.
- Nie wiem, ile trzeba mieć w sobie wchłoniętego, żeby w ten sposób się zachowywać. Pan poseł, rozumiem, że już przeprowadził refleksję moralną i etyczną nad swoim postępowaniem, ale teraz refleksję moralną i etyczną nad jego postępowaniem będzie prowadziła Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, a później cała wysoka izba – komentował marszałek Sejmu.
Ryszard Wilk od samego początku podkreślał, że nie zamierza chować się za immunitetem i jeśli będzie trzeba, to się go zrzeknie. Tak też się stało, a oświadczenie o wyrażeniu wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za czyny określone we wniosku prokuratora złożył jeszcze w październiku. Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych przyjęła go, a Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu mogła podjąć kolejne kroki.
Akt oskarżenia i trzy przestępstwa
Dopiero po zrzeczeniu się przez posła Wilka immunitetu, prokuratura przesłuchała go i przedstawiła mu zarzuty. Śledztwo zostało zakończone.

Okiem Kielara odc. 14
Sprawa oświadczenia posła za pośrednictwem Prokuratora Generalnego wróciła do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu. Wtedy formalnie mogła wydać postanowienie o postawieniu zarzutów (stało się to 9 stycznia br.). Prokuratura wtedy musiała przesłuchać posła i ogłosić mu postawienie zarzutów. Potem czekano na opinie biegłych. Ostatecznie podejrzany został zaznajomiony z aktami postępowania co nastąpiło 7 maja. Natomiast 12 maja prokuratura zamknęła śledztwo i 20 maja skierowała do Sądu Rejonowego w Nowym Sączu akt oskarżenia.
– Dzisiaj do sądu został skierowany akt oskarżenia w sprawie posła Ryszarda Wilka, dotyczącej zdarzenia w dniu 10 maja 2024. Chodzi o trzy zarzuty: znieważenia policjantów, naruszenia ich nietykalności cielesnej oraz kierowania wobec nich gróźb karalnych – poinformował serwis Twojsacz.pl Bartosz Gorzula, prokurator rejonowy w Nowym Sączu.
Posłowi grozi kra grzywny, ograniczenia wolności lub do trzech lat pozbawienia wolności.
Ryszard Wilk jest prezesem oddziału partii Nowa Nadzieja w Nowym Sączu, który wchodzi w skład Konfederacji. Posłem został w 2023 roku, startując w okręgu wyborczym nr 14. Jest zawieszony w prawach członka Klubu Poselskiego Konfederacja, po kolejnym głośnym incydencie z jego udziałem.