W rabczańskim pensjonacie „Ela” zakończyło się wczoraj dwudniowe posiedzenie sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Parlamentarzyści spędzili na Podhalu dwa dni. W środę zwiedzali Geotermię Podhalańską. Wczoraj dyskutowali o ochronie środowiska w miejscowościach uzdrowiskowych i wysłuchali referatu wiceburmistrz Rabki, który tłumaczył jak jego samorząd walczy ze smogiem.
- Doszliśmy do konkluzji, że stan powietrza w uzdrowiskach nie jest może jeszcze idealny, ale też z roku na rok się poprawia - mówi Anna Paluch, posłanka z Krościenka i wiceprzewodnicząca komisji.
- Tym samym nie rozumiem dlaczego w ostatnim roku w mediach pojawiła się masa artykułów na temat smogu w uzdrowiskach - pytał wiceminister Marek Haliniak. - Fakt, były dni, gdy wskaźniki skażenia powietrza zostały przekroczone. W poprzednich latach tych dni było jednak więcej i nikt rabanu nie robił.
Oprócz dziennikarzy dostało się też... Najwyższej Izbie Kontroli, która wydała raport alarmujący, że jeśli uzdrowiska nie poprawią jakości powietrza, to stracą swój status. - W tym raporcie NIK oparł się na danych niepochodzących od państwowych instytucji, tylko od organizacji takich, jak Polski Alarm Smogowy - mówi posłanka Paluch. - Są one niewiarygodne.
Czytaj więcej o smogu w Krakowie
[cs]WIDEO: Smog w Krakowie
Autorka: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska