Do zdarzenia doszło w podbocheńskim Gorzkowie, na wysokości stacji paliw. Jadący w stronę Brzeska volkswagen golf znalazł się nagle na pasie przeciwnego ruchu, wjeżdżając wprost pod tira. Kierowca "osobówki" zginął na miejscu. Podróżował sam, prawdopodobnie był mieszkańcem Rzeszowa - na to wskazywałaby rejestracja samochodu.
- Trudno powiedzieć, co było przyczyną. Być może zmęczenie. Z doświadczenia wiem, że czwarta rano i czwarta po południu to najgorsze godziny. Wtedy najłatwiej o zaśnięcie za kierownicą - komentuje Leszek Machaj z KPP w Bochni. Kierowca tira był trzeźwy. Oba samochody zabezpieczono jako dowody rzeczowe w śledztwie.
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **
Sportowetempo.pl**U nas wszystko gra.**