Powiat brzeski. W czasie mszy złodziej włamał się na plebanię w Dębnie. Księża opublikowali jego wizerunek w internecie

Wszystko rozegrało się w niedzielne popołudnie 21.08 2022 podczas popołudniowej mszy świętej o godz. 16. Pod plebanię w Dębnie (powiat brzeski) podjechał ciemnogranatowy volkswagen kombi, z którego wysiadł łysiejący mężczyzna w wieku ok. 40 lat. Zamiast do kościoła, w którym udzielany był sakrament chrztu, udał się na tyły plebanii.

- Wiedział, że księża służą parafianom w kościele i tylnym oknem, niewidocznym od strony kościoła, dokonał włamania. Następnie wyważył drzwi wewnętrzne i powywracał wiele rzeczy. Nie interesował go sprzęt komputerowy, ani moja osobista komórka, myślę że szukał pieniędzy - mówi proboszcz parafii Dębno.

Złodziej wyszedł z plebanii z niewielką sumą, którą udało mu się znaleźć. Nie wiedział zapewne, że na budynku plebanii zainstalowany jest monitoring. Kamery uchwyciły zarówno złodzieja, jak i jego samochód. Jeden z parafian zarejestrował kamerą w zaparkowanym samochodzie numery rejestracyjne volkswagena sprawcy.

Na stronie facebookowej parafii św. Małgorzaty w Dębnie księża opublikowali zdjęcie sprawcy i jego samochodu. - Mam nadzieję, że złodziej zostanie ujęty, żeby w społeczeństw była świadomość, że pewne rzeczy nie uchodzą bezkarnie - dodaje proboszcz.

Okoliczności włamania wyjaśnia policja, która była na miejscu i zabezpieczyła ślady. Stróże prawa dysponują również zapisem z kamer monitoringu. - Jeśli ktoś rozpoznaje tego mężczyznę, prosimy o kontakt z policją - mówi Ewelina Buda, rzeczniczka brzeskiej komendy. W jej ocenie, zatrzymanie złodzieja jest kwestią czasu.

W Dębnie nie brakuje głosów oburzenia. - Niepojęte jest, żeby podczas trwającej mszy włamać się na plebanię i okraść księży - komentuje jeden z uczestników niedzielnego nabożeństwa o godz. 16.

- Wydaje mi się że to nie pierwszy raz ta osoba musiała to zrobić. Plan prawie doskonały, gdyby nie nagrania i kamery oraz przekazywane szczątkowe informacje czy też zdjęcia. W nocy słychać dźwięki, podczas mszy są zagłuszone, a i duża pewność, że większość księży będzie w kościele. Szczyt bezczelności, ale czy dla złodzieja jest to istotne kogo okrada? Chyba bardziej liczy się pewność by nie zostać złapanym - zastanawia się pan Konrad z okolic Dębna.

Co jeść w sierpniu?