https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat myślenicki. Nowy rok to też nowe stawki za odbiór śmieci. U rekordzistów wyższe nawet o 60 procent!

Katarzyna Hołuj
Mariusz Kapała
Zmiany dotyczą gmin, którym kończy się umowa na te usługi i musiały ogłosić przetargi na nowych wykonawców.

Wszędzie tam, gdzie procedury przetargowe dobiegły już końca wiadomo, że będzie drożej, a co za tym idzie mieszkańcy będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni.

Wyjątkiem jest gmina Siepraw, która pomimo iż za usługę zapłaci w przyszłym roku o ok. 200 tys. zł więcej, zdecydowała się nie podnosić stawek. Bo choć w założeniu system ma się bilansować i opłaty powinny pokrywać koszty obsługi systemu, to - jak mówi wójt Tadeusz Pitala - zgodnie z informacją Regionalnej Izby Obrachunkowej gminie nie wolno pobierać od mieszkańców więcej pieniędzy niż ona sama płaci firmie, ale dołożyć brakującą różnicę (między wpływami od mieszkańców a kosztami) może.

Tak więc w Sieprawiu mieszkańcy dalej będą płacić wedle obowiązującej od początku 2018 roku stawki degresywnej: 12 zł/ od gospodarstwa 1-osobowego; 23 zł/gosp. 2-os.; 32 zł/gosp. 3-os; 37 zł/gosp. 4-os. itd. - Te stawki dają średnio koszt ok. 9 zł na osobę, natomiast biorąc pod uwagę cenę z ostatnio rozstrzygniętego przetargu powinien on wynieść ok. 12 zł. Doszliśmy jednak do wniosku, że pozostawimy stawki na dotychczasowym poziomie - mówi wójt. Ceny za odpady niesegregowane są dużo wyższe, jednak na takie opłaty decydują się tylko nieliczni.

Jedną z gmin, których mieszkańcy nie unikną podwyżek jest Lubień. Tu przetarg ogłoszono tylko na pół roku (od grudnia br. do końca maja 2019). Oferty opiewały na 615 tys. zł i 907 tys. zł. Wygrała pierwsza z nich i - choć jest o jedną trzecią niższa od drugiej - to i tak wynosi więcej niż gmina płaciła do tej pory.

- Oferty rosną i to drastycznie, a firmy tłumaczą się wzrastającymi kosztami, cenami paliwa, płacami. To wszystko razem sprawia, że wzrasta cena odbioru i zagospodarowania odpadów - mówi Kazimierz Szczepaniec, wójt Lubnia.

I tak mieszkańcy tej gminy segregujący śmieci, którzy płacili do tej pory 8 zł od osoby miesięcznie, zapłacą 13 zł (dotyczy to gospodarstw liczących do 5 osób). Radni zdecydowali, że w większych będzie obowiązywała opłata zryczałtowana w wysokości 68 zł na miesiąc. Kto nie segreguje, zapłaci 26 zł od osoby, a rodziny powyżej 5 osób - 136 zł ryczałtu.

Nowe stawki uchwalono też już w gminach: Sułkowice, Pcim i Tokarnia. W tej pierwszej wzrosną z 9 do 10 zł od osoby segregującej śmieci (niesegregujący zapłacą 20 zł). W Pcimiu stawka rośnie z 7,90 zł do 9,50 zł od osoby w przypadku segregacji śmieci (dla niesegregujących z 15,80 zł wzrasta do 19 zł), natomiast w Tokarni z 8,80 zł na 11,50 zł od osoby segregującej śmieci.

Na podwyżkę (biorąc pod uwagę wysokość ofert w przetargu) zanosi się także w gminie Dobczyce. Sesja zaplanowana jest na środę - wtedy mają zostać uchwalone nowe stawki. W gminach Raciechowice i Wiśniowa przetargi jeszcze nie zostały zakończone. W obydwu otwarcie ofert zaplanowane jest na najbliższy poniedziałek. W gminie Myślenice stawki mają pozostać na tym samym poziomie (tj. 9,90 zł od osoby segregującej i 19,80 zł od niesegregującej).

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maximus Segregatus
Czy w bogatych krajach starej UE gminy ogłaszają przetargi na odbiór i zagospodarowanie odpadów swoich mieszkańców, czy np. po niemieckich gminach jeżdżą polskie, francuskie czy z innych krajów śmieciarki? NIE! Bo w tych bogatych krajach te ustawowe zadanie samorządów gminy wykonują bez przetargów poprzez własne firmy, po kosztach własnych w tak zwanym systemie „in house” a więc bez narzutów na realizację misji, którą dla obcych firm niekomunalnych jest pomnażanie swoich zysków… Wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że polskie rodziny wnoszą już większe opłaty od bogatych rodzin na przykład niemieckich… rp.pl/Zadania/311289920-Za-odbior-smieci-placimy-wiecej-niz-Niemcy-a-ma-byc-jeszcze-drozej.html… I niewiele zrobiono aby tą patologiczną sytuację zmienić… pb.pl/czarna-wizja-smieciowa-691523
B
Bolek
A jak Wisełka upadnie to kto będzie spłacał kredyt za boiska na Zarabiu?
Po wodzie i śmieciach kolejny pasztet.
D
Dobrobyt
Macie poklosie dobrej zmiany. Rzekomo paliwo wcale nie drożeje (informacje z TVP), a co za tym idzie nic nie drożeje. Prąd i gaz też nie zdrożeją. Wysokie są tylko zarobki. Zapomnieli dodać że wysokie są tylko ich zarobki - tych z dobrej zmiany.
23r23r
23r23r
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska