Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat myślenicki. Pięć tysięcy kilometrów w pięć miesięcy. Bartłomiej Chęć wyruszył pieszo do Portugalii

Paweł Mocny
Paweł Mocny
Z Krzczonowa do Portugalii na nogach! Bartłomiej Chęć podjął nietypowe wyzwanie
Z Krzczonowa do Portugalii na nogach! Bartłomiej Chęć podjął nietypowe wyzwanie Bartłomiej Chęć
Bartłomiej Chęć, 30-letni mieszkaniec powiatu myślenickiego, podjął się nietypowego i ciężkiego wyzwania. W około pięć miesięcy planuje on przejść pieszo ponad pięć tysięcy kilometrów. Celem jego wyprawy jest Cabo da Roca, najdalej wysunięty na zachód przylądek Europy, który znajduję się w Portugalii. Spotkaliśmy go w dolinie rzeki Sztoły (pow. olkuski).

Z Krzczonowa do Portugalii na nogach! Bartłomiej Chęć podjął nietypowe wyzwanie

Mężczyzna wyruszył z Krzczonowa 13 lipca tego roku. Podróż zajmie mu około pięć miesięcy. Naszemu dziennikarzowi udało się spotkać podróżnika w Dolinie Rzeki Sztoły w Bukownie (powiat olkuski) 16 lipca. Obecnie 30-latek jest już w okolicach Wrocławia, skąd uda się na granicę z Niemcami.

Mogłoby się wydawać, że podjęcie się takiego wyzwania wiąże się ze specjalnym przygotowaniem oraz posiadaniem odpowiedniego sprzętu. Jak relacjonuje podróżnik, przed wyprawą nie prowadził on żadnych specjalnych treningów. Do odpowiedniej kondycji dochodzi po drodze. Podobnie jest w kwestii wyposażenia.

- Zabrałem ze sobą plecak, namiot, mate do spania, śpiwór, ładowarkę solarną, zestaw turystyczny do gotowania i takie podstawowe rzeczy jak ubrania i apteczka – opowiada Bartłomiej.

Bartłomiej planuje spędzić każdą noc w namiocie. Nie wyklucza jednak innych możliwości, jak choćby nocleg u kogoś po drodze.

Warto dodać, że podróż do Portugalii nie jest pierwszą taką inicjatywą Bartłomieja Chęcia.

- W 2018 roku przeszedłem do Hiszpanii. Konkretnie do Santiago de Compostella. Podróż zajęła mi 107 dni. Idąc szlakiem świętego Jakuba pokonałem około trzy i pół tysiąca kilometrów – relacjonuje Bartłomiej Chęć w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Postępy Bartłomieja można śledzić na TikToku. Od początku wyprawy konto podróżnika zyskuję coraz większą popularność, dzięki czemu podczas przystanków na trasie spotyka on fanów, a ma ich coraz więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska