Pożar stodoły zauważył właściciel. Od razu zadzwonił po ratunek. Na miejsce przyjechały cztery jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Olkusza i Wolbromia oraz ochotnicy z Wolbromia, Jangrotu i Imbramowic.
Małopolska zachodnia wydaje krocie na walkę z wandalami
Na nic nie zdała się ich walka z ogniem. Duży drewniany budynek oraz siano i słoma płonęły jak zapałki. Stodoła w całości uległa spaleniu. - Straty oceniono na 70 tys. zł. Oprócz wielu ton siana właściciel budynku miał w środku dziewięć ton zboża, młockarnię, wóz konny i sprzęty rolnicze - wyjaśnia Dariusz Wilk, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej. - Okolice Trzyciąża to typowo rolnicze tereny. Tam zwykle każda stodoła jest równie pełna - dodaje. Policja ustala, co było przyczyną pożaru. Mógł to być samozapłon, ale nie wyklucza się podpalenia.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **