https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzany o podpalenie w Brzozowej pod Tarnowem zatrzymany przez policję. Straty spowodowane przez pożar oszacowano na 200 tysięcy złotych

Paweł Chwał
Akcja gaśnicza w Brzozowej trwała blisko sześć godzin. Z ogniem walczyło kilkudziesięciu strażaków
Akcja gaśnicza w Brzozowej trwała blisko sześć godzin. Z ogniem walczyło kilkudziesięciu strażaków KMP w Tarnowie
56-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję w związku z pożarem, który w piątkowy wieczór niemal doszczętnie strawił zabudowania gospodarcze w Brzozowej koło Gromnika w powiecie tarnowskim. Podejrzewany o podpalenie wcześniej sam wylądował w szpitalu z powodu podtrucia dymem.

Duży pożar w Brzozowej. Ratowali budynek gospodarczy i... dom

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło na stanowisko kierowania w piątek (9 sierpnia) przed godz. 19. Gdy pierwsze zastępy strażaków przybyły na miejsce akcji ogniem objęty był już cały sporej wielkości (20 na 10 m), dwupoziomowy budynek. Składały się na niego m.in. znajdujące się w części murowanej na dole – pomieszczenia chlewu, kurnika oraz pełniące funkcje magazynowo-gospodarcze, a także drewniana stodoła na górze - kryta blachą. W środku były składowane dopiero co zebrane płody ziemi: zboża, słoma i siano, a także maszyny rolnicze.

W porę udało się jedynie wypuścić trzodę chlewną z objętego ogniem budynku oraz drób. Reszta uległa spaleniu. Straty spowodowane przez pożar oszacowane zostały na 200 tysięcy złotych.

A mogły być jeszcze większe, gdyż zaledwie kilkanaście metrów od płonących zabudowań gospodarczych znajdował się dom. Na szczęście sprzyjający wiatr a także działania strażaków zapobiegły przedostaniu się ognia również na budynek mieszkalny.

Najpierw trafił do szpitala, a następnie do aresztu

W trakcie pożaru poszkodowany został 56-letni mieszkaniec Brzozowej. Pogotowie z objawami podtrucia zabrało go do szpitala. Na drugi dzień mężczyzna został zatrzymany przez policję w związku z podejrzeniem, że to on przyczynił się do pożaru.

- 56-latek został osadzony w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie pod zarzutem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia właścicielki posesji – mówi mł. asp. Kamil Wójcik z KMP w Tarnowie.

Na obecnym etapie postępowania policja nie chce zdradzać więcej szczegółów na temat okoliczności piątkowego zdarzenia. Trwa policyjne postępowanie w tej sprawie.

Akcja gaśnicza zakończyła się przed godz. 1 w nocy, już w sobotę (10 sierpnia). Brało w niej udział w sumie osiem zastępów straży pożarnej z PSP i okolicznych jednostek OSP.

Policyjne kontrole na przejściach dla pieszych z użyciem drona

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska