https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat wielicki. Jest szansa na więcej kursów MPK

Jolanta Białek
Gmina Niepołomice jest objęta komunikacją MPK od  grudnia 2010 roku. Przez osiem lat nie dołożono ani jednego kursu
Gmina Niepołomice jest objęta komunikacją MPK od grudnia 2010 roku. Przez osiem lat nie dołożono ani jednego kursu
Mieszkańcy gmin Wieliczka i Niepołomice powinni doczekać się wreszcie zwiększenia częstotliwości przejazdów linii 301. Zaplanowano także zwiększenie liczby kursów autobusu 274. Ta korekta jest pewna

16 kursów w dni powszednie, a soboty i niedziela zaledwie po siedem - taki jest harmonogram przejazdów autobusu 301 (Kraków - Wieliczka - Niepołomice). Od początku funkcjonowania linii (od grudnia 2010 roku) nie dołożono na tej trasie nawet jednego kursu.

O tym, że sytuacja musi się poprawić mieszkańcy gmin Niepołomice i Wieliczka mówią jednym głosem. W Urzędzie Miasta w Niepołomicach jest w tej sprawie już stos pism, w tym petycja podpisana przez ok. 1500 mieszkańców. Apele o więcej kursów „301” płyną również do magistratu w Wieliczce (linia ta kursuje także przez Sułków i Zabawę).

Obecnie sytuacja pasażerów „301” jest dramatyczna. W godzinach szczytu autobus jest tak przepełniony, że wiele osób zostaje na przystankach.

Urzędnicy zapewniają, że postarają się rozwiązać problem. - Jesteśmy umówieni na rozmowy w krakowskim Zarządzie Transportu Publicznego w pierwszej połowie stycznia. Chcieliśmy wnioskować o zwiększenie liczby kursów już teraz, ale poproszono, byśmy poczekali do zakończenia reorganizacji związanej z likwidacją Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu - powiedział nam Szymon Urban z Urzędu Miasta w Niepołomicach. Dodał, że rozmowy będą dotyczyć nie tylko linii 301, ale prawdopodobnie także autobusu 211 (Chobot - Niepołomice - Kraków Kombinat).

Natomiast zwiększenie częstotliwości kursów linii 274 (Kraków - Wieliczka - Biskupice - Trąbki) ustalono z Krakowem minionej jesieni. Teraz Biskupice potwierdziły chęć realizacji projektu od stycznia 2019 roku.

- Chodzi o dodanie sześciu kursów, po trzy w szczycie porannym i popołudniowym. Czekamy jeszcze na informację z Krakowa, w jakim terminie wprowadzone będą zmiany - mówi wójt Biskupic Renata Gawlik.

Wieliczka deklaruje, że jeśli 301 pojedzie częściej, gmina będzie współfinansować dodatkowe kursy. - Nie będzie z tym problemu, o tym że ten autobus jeździ zbyt rzadko wiadomo od dawna - zapewnia burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

- Natomiast współfinansowanie dodatkowych przejazdów linii 274 uzależniam od zgody Biskupic na wyznaczenie przystanku dla naszego autobusu W1 (linię uruchomiono tej jesieni w ramach wielickiej komunikacji publicznej - red.) przy urzędzie w Tomaszkowicach - twierdzi burmistrz Wieliczki.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Wszystko co musisz wiedzieć o oponach zimowych

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Niepołomice h
W Niepołomicach się tylko liczy basen i piłka nożna co tam ludzie którzy płacą podatki i że jupitery na stadionie są teraz jest jak za komuny czeka się godzinę na jakiś autobus było kilka linii prywatnych ale MPK je wykończył czekało się na 20 minut A teraz jak sardynki i ponad godzinę a przystanki autobusowe nie chronią przed niczym Hula wiatr i deszcz przecież wiadomo kto rządzi w Niepołomicach Platforma Obywatelska chwalą się strefą przemysłową tylko że nie ma czym tam dojechać Jechać do pracy z Zabierzowa Bocheńskiego Chobot Woli batorskiej to porażka bo ludzie jak stonka głosują na tych samych teraz jeszcze za unijne pieniądze będą budować Huby by się przesiadać z samochodów na autobus tylko tych autobusów nie ma tak samo jak w Warszawie nie mam pieniędzy tylko na bzdury są
M
Marcin
No fajnie, ale z tej Pawiej i tak trzeba było drugi bilet, żeby kontynuować podróż np. do Bronowic, na Krowodrzę czy inne Azory ;) Co to za różnica, czy przesiądę się na Podgórzu SKA czy pod dworcem?
A
Asterix
Jak to jest, że autobusy MPK są przeładowane i trzeba dokładać kursy a linie autobusowe "kolejowe" i gminne W1/J1 świecą zazwyczaj pustkami?
Pytanie do Burmistrza Kozła, który na siłę uszczęsliwia mieszkańców kiepskimi połączeniami zamiast rozwijać połączenia aglomeracyjne MPK.
x
x
Raz: Niepołomice mają ogromny problem. Kraków wyprowadził się do Niepołomic jako, że to nowa Wola Justowska. Przy czym większość z tych osób to nie tradycyjni nuworysze a zwykli ludzie pracujący po korpo, wożący dzieci do szkół i przedszkoli. Generują gigantyczny ruch. I na MPK się mamusie w SUVach nie przesiądą.
Dwa: Do tej pory MatBus jeździł z Niepołomic i szło się na przystanek, nie patrząc na rozkład. Zawsze przyjechał do 20 minut, nawet w pt o 21. Pierwsze zepsucie to przeniesienie finalnego przystanku na Dworzec Wschodni. Teraz ponoć busy mają zniknąć. MPK jadące tylko do SKA Podgórze, potem tyrpanie się przesiadkami i do tego cena za bilet 5zł (godzinny strefowy chyba najtaniej wychodzi). To nie zachęca do podróży komzbiorem. Matbus kosztował tyle samo na Pawią. Bez przesiadek i przez Kazimierz.
Trzy: Ma ponoć powstać P+R w dwóch miejscach i kursowanie MPK zostanie zmienione. Na autobus i tak trzeba będzie podjechać autem, przy czym to kolejne opłaty. Do tego Ciasnota lokalna, bo budują się wszędzie bloki (bez parkingów a jakże!) a infrastruktury lokalnej brak - błąd i brak wyciągania wniosków z tego co dzieje się w Krakowie.
a
aaa
W Niepołomicach jest stos pism... Chyba je kolekcjonują, bo pomimo problemu od lat, rozmowy dopiero teraz chcą podjąć. To powinno się wydarzyć dawno temu! Wystarczy słuchać ludzi na przystankach , w autobusie. Niepołomice nie mają praktycznie żadnej komunikacji z Krakowem - a szczycą się aglomeracją. I jak tu zmniejszać smog...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska