WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, alarm o ogniowym zagrożeniu jednego z domów w miejscowości Stróże odebrał dwadzieścia siedem minut po godzinie dwudziestej. Telefonująca osoba mówiła o słupie ognia wydobywającym się z komina.
Zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu musiały pokonać, górską drogą, dystans około trzydziestu kilometrów, by dotrzeć do Stróż. W tej sytuacji pierwsi do akcji przystąpili druhowie z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.
Druhowie ze Stróż przyjechali dwoma dużymi wozami bojowymi z pełną obsadą. Działania tych dwunastu lokalnych pożarników - ochotników skutecznie powstrzymały rozprzestrzenianie się płomieni. Po chwili samodzielnej walki z ogniem druhowie działania gaśnicze prowadzili już wspólnie z rotami sądeckiej PSP.
Druhowie ze Stróż, na swojej stronie w portalu internetowym Facebook, podają, że tylko dzięki czujności gospodarza budynku i szybkim zaalarmowaniu służb ratowniczych udało się zapobiec pożarowi całego domu. Stróżowscy strażacy - ochotnicy apelują także do wszystkich o należytą troskę o drożność przewodów kominowych, czyli zadbanie o okresowe wizyty kominiarza.
Jak przekazuje oficer dyżurny Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu, prowadzona na przełomie wieczoru i nocy akcja gaśnicza w Stróżach trwała godziną i dziesięć minut.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
