FLESZ - Jest projekt zmian w kodeksie pracy

W środę, 1 czerwca 2022 r., Krystyna Ogorzałek, pełniąca służbę oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, po trwających niemal sześć godzin poranno - przedpołudniowych zmaganiach licznych zastępów strażackich z groźnym ogniem w wielkim zakładzie stolarskim tuż za rogatkami Grybowa została zaskoczona po południu tego samego dnia ogniowym larum z innej dużej stolarni w Grybowie.
Alarm, który strażaczka odebrała siedemnaście minut po godzinie szesnastej, jako miejsce pożaru podawał dużą stolarnię przy ulicy Spokojnej. Podobnie jak osiem minut po siódmej rano, teraz znów do akcji wyruszyli, i to kilkoma wozami bojowymi, druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Grybów - Biała Wyżna. Także ich koledzy, pożarnicy z Białej Niżnej. Zaangażowanych we wcześniejszą akcję druhów z OSP Stróże tym razem zastępowała OSP z Kąclowej.
Do Grybowa mknęły również trzy potężne wozy pożarnicze z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. W kolumnie tej jechała m.in. wielka drabina samochodowa.
Jak przekazał starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu ogień w grybowskiej stolarni zdołano zlokalizować i zdławić w zarodku. Jak mówi strażak było to możliwe m.in. dzięki determinacji właścicieli oraz pracowników zakładu, w którym wybuchł pożar.
Przyczyny pojawienia się ognia w stolarni jeszcze nie ustalono.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.