W zakładach chemicznych w Oświęcimiu wybuchł pożar. Groźny żywioł udało się już opanować. Na miejscu z ogniem walczyło 25 zastępów straży pożarnej.
Nad miastem unosił się słup czarnego, gęstego dymu. W płonącym budynku znajdował się kauczuk. Stąd duże zadymienie. Grupy ratownictwa chemicznego na bieżąco mierzyły stężenie niebezpiecznych substancji w powietrzu. Nie ma na razie żadnych informacji o tym, by ktoś w tym pożarze ucierpiał.
Na miejsce akcji gaśniczej zostały ściągane dodatkowe jednostki z Krakowa.