Pożary cały czas szaleją w Grecji. Trwa ewakuacja ludności. Także w pobliżu starożytnej Olimpii, gdzie od 776 p.n.e. co cztery lata odbywały się igrzyska olimpijskie
Obszar ten płomienie spustoszyły już w 2007 roku. Kilkadziesiąt osób wtedy zginęło, ale ogień oszczędził zrujnowane obiekty sportowe i świątynię Olimpii. Burmistrz pobliskiego Pirgos mówi, że wokół zielonego rejonu utworzono kordon przeciwpożarowy. - Mam nadzieję, że obronimy to miejsce – powiedział Panagiotis Andonakopoulos.
Dramatycznie było na wyspie Evia, gdzie straż przybrzeżna zabrała setkę ludzi z plaży koło wsi Rovies. Do pomocy ruszyli też właściciele prywatnych łodzi. Trzech strażaków zostało poparzonych, z dymem poszło wiele domów i duże połacie lasu.
Temperatury w Grecji osiągają 45 stopni Celsjusza. To najgorsza falą upałów od 1987 roku. Greccy naukowcy mówią, że w ciągu zaledwie trzech dni sierpnia pożary strawiły ponad połowę tego, co dokonały w całym poprzednim roku. Między niedzielą a środą z dymem poszło sześć tysięcy hektarów lasów. Najczęściej winni byli ludzie nieostrożni i podpalacze.
Poza Atenami latające jak najniżej helikoptery i samoloty zrzucają wodę na zwęglone lasy wokół Tatoi, 20 kilometrów na północ od stolicy kraju. To tam pół tysiąca strażaków walczyło przez całą noc, aby powstrzymać pożar, który wybuchł we wtorek. W jednej chwili spłonęło ponad 80 samochodów.
Katastrofy klimatycznej nie można już zatrzymać. Za 50 lat P...
- Dramatyczna walka w położonych niedaleko Aten lasach wciąż trwa. Na szczęście nie ma tam ofiar. Domy odbudujemy, las z czasem odrośnie. - mówił premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, odwiedzając mobilne centrum dowodzenia.
Ogień śle kłęby dymu nad stolicę Grecji. Szalał również w pobliżu dużej zalesionej posiadłości i pałacu, który kiedyś należał do rodziny królewskiej, a dziś jest parkiem miejskim. Ministerstwo Kultury uspokaja: posiadłość Tatoi nie została uszkodzona. Ale w obawie przed natarciem płomieni najcenniejsze artefakty zostały zabrane z magazynów na terenie posiadłości. W ramach programu renowacji tysiące artefaktów z dawnego pałacu, w tym zabytkowe powozy, luksusowe samochody, antyki, obrazy i ubrania, były przechowywane na terenie posiadłości od lat do czasu zakończenia prac.
Pożar w Grecji - ZOBACZ ZDJĘCIA
W niektórych rejonach z powodu zniszczeń wywołanych przez pożary padło zasilania prądem. Płomienie przewracały wieże przesyłowe energii, zwiększając problemy i tak ju przeciążonej krajowej sieci energetycznej w szczycie letniego sezonu turystycznego. Synoptycy mówią, że obecna fala upałów w tym i sąsiednich krajach utrzyma się co najmniej do końca tygodnia. Z podobnymi problemami, ze śmiertelnymi pożarami borykają się również Turcy i Włosi. Zagrożone są też ogniem niektóre regiony Albanii.
Z pomocą przychodzi Unia Europejska. Do Włoch, Grecji, Albanii i Macedonii Północnej posyła się strażaków i samoloty gaśnicze z innych krajów. - Z wielką troską śledzę sytuację. Solidarność europejska działa, aby walczyć ze straszliwymi pożarami – napisała na Twitterze przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Susza, globalne ocieplenie: stan alarmowy dla świata. Naukow...
