Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Pracownicy MOPS w Oświęcimiu: nasze zarobki nie przystają do rzeczywistości
Jak podkreślają to część problemów, które według nich będą miały wpływ na jakość pomocy społecznej w mieście.
- Pomoc społeczna od wielu lat oczekuje na uwagę władz miasta w zakresie godnych zarobków, które od wielu już lat nie przystają do rzeczywistości, w której przyszło nam żyć – podkreślają pracownicy MOPS w apelu skierowanym m.in. do prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta i dyrektor placówki Beaty Baki.
Z wyliczeń pracowników MOPS wynika, że blisko jedna trzecia załogi osiąga płacę w granicach wynagrodzenia minimalnego. Przypominają, że w przeszłości ich zarobki były zamrożone, a w następnych latach miały miejsce jedynie kilkuprocentowe podwyżki. W efekcie są niższe niż w ościennych ośrodkach od 400 – 800 zł. Jak dodają, przybywa przy tym obowiązków, jak ostatnio związanych z pandemią czy wojną na Ukrainie. Podczas rozmów o wynagrodzeniach słyszą natomiast, że są „trudne czasy” i „miasto musi zaciskać pasa”. Pytają, jak się to ma to podwyżek pensji prezydenta i diet radnych w ub. roku.
Innym problemem, na którą zwracają uwagę pracownicy MOPS-u jest odpływ znacznej liczby pracowników, w tym z dużym doświadczeniem, co skutkuje coraz bardziej widoczną zapaścią kadrową w placówce.
- Mimo trudnej sytuacji podejmowane są działania, aby zwiększyć wynagrodzenia we wszystkich jednostkach finansowanych z budżetu miasta. Podwyżki w 2022 roku uruchomione zostały od 1 kwietnia – zaznacza prezydent Janusz Chwierut. Z przedstawionych przez niego wyliczeń wynika, że w 2021 roku średni zarobek w ośrodku wynosił 4146 zł, a wspomniana podwyżka od kwietnia średnio 451 zł.
Jak twierdzi, obecna trudna sytuacja finansowa samorządów, to skutek decyzji obecnie rządzących w Polsce, których efektem jest zmniejszenie udziału dochodów miast i gmin w podatku dochodowym od osób prawnych i fizycznych. Jak wyliczył, wpływy z tego tytułu do budżetu Oświęcimia w 2022 były mniejsze o 14 mln zł.
Nie wszystkich to przekonuje.
- Jak się nie ma konkretnej odpowiedzi i argumentów, to obwinia się rząd i NBP. A prawda jest taka, że pracownicy jednostek samorządowych w mieście są niedoceniani, ich płace są za niskie – uważa Krzysztof Kuczek, przewodniczący klub PiS w Radzie Miasta. - W grudniu ub. roku zgłosiliśmy projekt uchwały dotyczący 10-procentowych podwyżek, ale został odrzucony głosami radnych PO - przypomina.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak kiedyś latem wypoczywali mieszkańcy Oświęcimia i ziemi oświęcimskiej
- Strażacy ochotnicy w akcji. Ratują kotki, jerzyki i sarny, a nawet węże
- Największy mega coaster w Europie w nowej odsłonie. Otwarto Game Expert Hyperion
- Nadzwyczajna sesja Rady Miasta Oświęcim. Radni poparli budowę obwodnicy i mostu
- Ratownik z Oświęcimia bił pijanego pacjenta. Nowe fakty w bulwersującej sprawie
- Susza w całej Małopolsce. Potrzebne są długotrwałe deszcze
FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS
