WIDEO: Pracownicy parków narodowych blokowali zakopiankę
Autor: Tomasz Mateusiak, Gazeta Krakowska
- Przyjeżdżamy tu już po raz trzeci, w ciągu ostatnich kilku lat, by pokazać, że jesteśmy zdeterminowani walczyć o swoje - mówił przywódca protestujących Stanisław Skupień, szef NSZZ "Solidarność" w Tatrzańskim Parku Narodowym. - Domagamy się by ministerstwo podniosło nam pensje. Te obecnie są zamrożone na bardzo niskim poziomie. Maksymalnie zarabiamy kwotę 2,5 tysiąca złotych brutto.
- To "na rękę" poniżej 2 tysięcy złotych - mówili inni protestujący. - Jak mamy za taką kwotę utrzymać rodziny? Ministrowie pozwalają sobie na jedzenie ośmiorniczek w ekskluzywnych restauracjach. Ciekawe czy mogliby sobie na nie pozwolić z naszą pensją.
Pracownicy parków dwa razy przeszli przez pasy na zakopiance blokując tym samym ruch samochodów na kilkanaście minut. Kierowcy byli jednak wobec nic wyrozumiali. - Rozumiem postulaty związkowców - mówi Marek z Zakopanego, który stanął w korku jadąc do Krakowa. - Sm bym protestował gdybym miał taką pensję.
Związkowcy z parków narodowych zapowiadają, że jeśli jeszcze ten rząd nie podniesie im pensji lub chociaż nie rozpocznie rozmów na ten temat jeszcze w te wakacje rozpoczną akcje protestacyjne w swoich macierzystych parkach narodowych.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!