https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Premier Morawiecki w exposé mówił o igrzyskach europejskich w Krakowie. Znamy dyscypliny, w jakich mieliby rywalizować sportowcy pod Wawelem

Piotr Tymczak
Fot. Adam Jankowski
Premier Mateusz Morawiecki w exposé zapowiedział, że rozwój sportu amatorskiego i zawodowego będzie jednym z priorytetów rządu. - Niech przykładem będą igrzyska europejskie w Krakowie w 2023 roku - kolejna wielka impreza w Polsce. Sport cieszy wszystkich - podkreślił premier Morawiecki. Nadal jednak brakuje konkretów związanych z imprezą planowaną za cztery lata. Dowiedzieliśmy się jednak, w jakich dyscyplinach sportu mieliby rywalizować zawodnicy pod Wawelem.

WIDEO: Krótki wywiad

- Przez ostatnie cztery lata zainwestowaliśmy w sześć tysięcy obiektów sportowych, w kolejnych czterech latach jesteśmy gotowi na więcej - powiedział w expose premier Mateusz Morawiecki.

Premier podkreślił, że sport amatorski i zawodowy będzie ważnym priorytetem dla rządu. - Niech przykładem będą igrzyska europejskie w Krakowie w 2023 roku - kolejna wielka impreza w Polsce. Sport cieszy wszystkich. W końcu awans naszej drużyny na Euro 2020 to radość dla każdego Polaka. Gratulujemy polskim piłkarzom - mówił premier Morawiecki.

Przypomnijmy, że rolę gospodarza igrzysk europejskich w 2023 roku Krakowowi i Małopolsce przyznano 22 czerwca tego roku w Mińsku. Za tą jedyną kandydaturą jednogłośnie opowiedziały się narodowe komitety zrzeszone w Stowarzyszeniu Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC).

Od tego czasu poznaliśmy niewiele konkretów w sprawie organizacji tej imprezy pod Wawelem. Na początku października w Krakowie, m.in. z udziałem wicepremiera Jarosława Gowina oraz rektorów wyższych uczelni, został podpisany list intencyjny, który jest zobowiązaniem do podjęcia wspólnych działań umożliwiających przygotowanie i organizację wioski igrzysk, a także wioski medialnej. W tym celu mają zostać zmodernizowane akademiki AGH, UJ i AWF. Wicepremier Gowin zadeklarował, że znajdą się na to pieniądze w budżecie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Wciąż natomiast nie wiadomo, jakie będą szacunkowe koszty całych igrzysk w 2023 r. - Czekamy na wybór nowego ministra sportu. Po tej nominacji zapewne wspólnie siądziemy, przedstawimy propozycje dyscyplin, w jakich mieliby rywalizować sportowcy podczas igrzysk i porozmawiamy ze stroną rządową w sprawie ewentualnych kosztów. Bez dofinansowania ze strony państwa igrzyska w Krakowie się nie odbędą - podkreśla Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej.

Przyznaje, że pieniądze potrzebne byłyby m.in. na modernizację stadionu Wisły (koszty remontu szacuje się na ok. 70 mln zł), jeżeli miałaby się na nim odbyć ceremonia otwarcia i zamknięcia igrzysk. Mowa jest też o budowie basenu olimpijskiego przy ul. Monte Cassino (za ok. 130 mln zł) oraz trybun na stadionie lekkoatletycznym - w grę wchodzą dwa obiekty Wawelu Kraków przy ul. Podchorążych oraz na terenie Akademii Wychowania Fizycznego przy al. Jan Pawła II.

Na początku października przedstawiciele władz województwa małopolskiego i Krakowa mieli wstępnie ustalić listę 20-25 dyscyplin igrzysk europejskich w 2023 r. i zaproponować miasta oraz obiekty, w których mogłyby się odbywać zawody. Oprócz Krakowa rywalizacja w igrzyskach w 2023 r. może się odbywać m.in. w nowej hali sportowej w Tarnowie czy też w Nowym Sączu. W Zakopanem planuje się organizację zawodów w skokach narciarskich na igielicie. Do tej pory nie upubliczniono listy planowanych dyscyplin, która miała trafić do uzgodnień z Europejskim Komitetem Olimpijskim.

Dowiedzieliśmy się jednak, jakie zawody mogłyby zostać rozegrane w Krakowie. Plan jest taki, by w ramach igrzysk europejskich odbyły się tu imprezy rangi mistrzostw Europy. Podstawą jest lekka atletyka i w tym wypadku plan jest taki, by zorganizować drużynowe mistrzostwa Europy - na stadionie Wawelu albo AWF. W Tauron Arenie Kraków z powodzeniem organizowano Cavaliadę. Stąd pomysł wykorzystania tego obiektu podczas igrzysk na mistrzostwa w jeździectwie. Kajakarze górscy rywalizowaliby na torze kajakowym przy ul. Kolnej. Mistrzostwa w szermierce mogłyby się odbyć w małej hali przy Tauron Arenie, a finały w Centrum Kongresowym.

Reprezentacje w rugby siedmioosobowym miałyby rywalizować na stadionie Cracovii. W Krakowie mogłyby się także odbyć zawody w strzelectwie. Do tego potrzebna jest budowa strzelnicy - np. na terenie kompleksu sportowego przy ul. Kolnej albo w Bieżanowie. W planach jest także zorganizowanie w Krakowie zawodów w sportach walki (np. zapasy). Pod Wawelem, ale też na drogach Małopolski, można byłoby także rozegrać zawody kolarskie. Jest też propozycja ulokowania tu zawodów w siatkówce plażowej i koszykówce trzyosobowej.

Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki podczas podpisania listu intencyjnego na początku października informował, że konkrety dotyczące programu igrzysk powinny być znane na początku przyszłego roku i wtedy też powinniśmy poznać wstępne koszty całego przedsięwzięcia.

Na program igrzysk i związane z tą imprezą koszty czekają miejscy aktywiści, którzy w 2014 r. zorganizowali referendum i doprowadzili do tego, że krakowianie zagłosowali w nim przeciw igrzyskom zimowym w Krakowie w 2022 r. - Po tym jak poznamy szczegóły i koszty igrzysk europejskich podejmiemy decyzję czy będziemy wnioskować o referendum w sprawie tej imprezy czy np. przeprowadzenie panelu obywatelskiego. W jakiś sposób krakowianie powinni się jednak wypowiedzieć. Trzeba mieć na uwadze, że w naszym mieście nie ma entuzjazmu dla tego typu wydarzeń - komentuje Tomasz Leśniak ze Stowarzyszenia Miasto Wspólne.

Przypomnijmy, że pierwsza edycja igrzysk europejskich odbyła się w Baku w 2015 r., a drugą zakończono 30 czerwca tego roku w Mińsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 25

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus

Zróbcie sobie te jasełka PiS-owskie w warszawce, a od Naszego Krakowa z daleka. Rozumie osoba?

G
Gość

Zamiast lansować się przy piłkarzach w szatni odwiedź speców od układania murawy w ich szatni palancie. Zakazywanie mówienia o tym co każdy widzi to takie pisobolszewickie. NIe mówi się to tego nie ma , łga się to znaczy że to prawda bo się rzekło. Filozofia dla kretynów.

E
Ehh2

W Mińsku impreza trwała całe 9 dni.Jesli budżet centralny chce wyłożyć pieniądze na infrastrukturę, która zostanie dla mieszkańców na następne pokolenia , to ocoz wam ludziska chodzi?Były SDM ,które korzystały z infrastruktury miasta i dało się .W Krakowie buduje się dużo, ale sporo prywaty,a tu jest szansa na infrastrukturę dla wszystkich mieszkańców,tylko warunek- budżet centralny sponsoruje .

f
fbqqevf

Jak widzę i słyszę Morawieckiego to jest to dla mnie język ze szkoleń dla bankowców sprzedających produkty banków czyli naganiaczy jeleni ,którzy sami inwestować swoich oszczędności dają je naiwnie bankowi oraz tych ,którzy zaciągają kredyty ( konto klienta orocentowane 0,8% a kredyt 16% , Zydzi wiedzieli po co wymyślili banki ) .Coś w tym jest ,że największe zaufanie ludzi wzbudza ......oszust ,stąd znana chciwość Polaków kończy się w kasie Grobelnego lub Amber Gold ,natomiast bankowi naciągacze to kredyt we frankach szzwajcarskich

G
Gość

Kiedy metro. Wole metro w Krakowie niz te jego idiotyczne j poronii e lotniska w Warszafce za ktore mzonaby w kazdym z miast rozwinac transport publiczny. Lotnisk mamy pod dostatkiem

G
Gość

Jezus Maria, Kraków nie nadaje się na organizację czegokolwiek, już widzę całe miasto zamknięte żeby sportowcy i dziennikarze oraz oficjele mogli się przedostać z punktu A do punktu B. Już dzisiaj miasto jest przepełnione blokami zaludnionymi przez imigrantów ze wsi i z Ukrainy, natomiast dróg i parkingów nie buduje się w ogóle, szkół, sklepów (nie mówię o galeriach handlowych które tylko dodatkowo generują ruch samochodowy) czy przychodni też nie, cały krakowski "boom" budowlany bazuje na istniejącej infrastrukturze, więc byle stłuczka powoduje paraliż miasta. A za 4 lata będzie tylko gorzej, bo urząd miasta wydaje kolejne pozwolenia na budowę osiedli i bloków, a parkingów tak jak nie budował tak nie buduje. Hucznie zapowiadane inwestycje w nowe linie tramwajowe zostały wygaszone z powodu braku funduszy. Tak fatalnie "zarządzanego" miasta próżno szukać w Europie. To miasto trzeba najpierw kompletnie przeorganizować (może jakiś rządowy program zachęcający imigrantów do powrotu na wieś?), a potem można myśleć o organizacji czegokolwiek.

ś
św. NH

Związki Go.... z kliką ZOMO i Majchi gang są oczywiste. Dofinansuje kryminale grupy czyścicieli kamienic i skorumpowana zadłużona na 80 melo Wisłę.To kryminale propozycje.

E
Ehh
19 listopada, 13:27, Gość:

W Krakowie taka impreza byłaby uciążliwa dla mieszkańców naszego przeludnionego, stojącego w korkach miasta. Niech by to było w innym mieście Małopolski lub rozproszone po kilku miastach Małopolski (część w Krakowie, ale także i w Tarnowie, Nowym Sączu, Nowym Targu, w Zakopanem).

Kraków puchnie, ale w roku akademickim(ok.200.000 studentów i proporcjonalnie kadry ok .1/10).Jesli Stolyca wyłoży kasę na infrastrukturę, to nawet znalezienie się w gronie tak ,,dojrzałych demokracji",jak te z Azerbejdżanu i Mińska można przełknąć.

G
Gość

Co się z tym PSL elem dzieje, ich szef mówił w dyskusji po expoze, że mają syfa. Szkoda bo w telewizji wyglądają na dość zdrowych chłopów.

G
Goorol
19 listopada, 13:27, Gość:

W Krakowie taka impreza byłaby uciążliwa dla mieszkańców naszego przeludnionego, stojącego w korkach miasta. Niech by to było w innym mieście Małopolski lub rozproszone po kilku miastach Małopolski (część w Krakowie, ale także i w Tarnowie, Nowym Sączu, Nowym Targu, w Zakopanem).

Kraków typowe górskie miasto ...

G
Goorol

Co jak

Co, ale uniwersytety potrafia w kRk zrobić wiochę na 102 !!! ?

Y
Yerry

Kod zaproponowal dwie dyscypliny: skok w bok oraz grzmot jajami o bieznie. Podobno sam niejaki alimenciarz jest przez nich typowany jako maskotka tych igrzysk. Wielce udana inicjatywa.

K
Klubik kanapowy
19 listopada, 13:27, Gość:

W Krakowie taka impreza byłaby uciążliwa dla mieszkańców naszego przeludnionego, stojącego w korkach miasta. Niech by to było w innym mieście Małopolski lub rozproszone po kilku miastach Małopolski (część w Krakowie, ale także i w Tarnowie, Nowym Sączu, Nowym Targu, w Zakopanem).

Klubik jagielloński zamknijcie się już z tym bełkotem

P
Precz z PO

I świetnie. A lewaki i PO niech kwiczą.

G
Gość
19 listopada, 14:58, fd:

Rząd powinien dać Warszawie i Krakowowi pieniądze na metro. W tych 2 miastach mieszka om 8% ludzi, więc można polepszyć warunki życia w tych miastach budując metro. W Kr 2 linie w Warszawie dokończyć 2 i wybudować 3.

Ja proponuję kolej dla ludzi z poza tych miast, bo tam mieszka aż 92%

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska