Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Jacek Majchrowski narzeka na swoje zarobki w urzędzie. Popiera podwyżki dla polityków i samorządowców

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski Konrad Kozlowski/Polskapress
- W urzędzie miasta 670 osób ma wyższą pensję zasadniczą niż ja - przekonuje prezydent Krakowa i popiera planowane podwyżki wynagrodzeń dla samorządowców - projekt ustawy w tej sprawie trafił kilka dni temu do Sejmu. Jacek Majchrowski narzeka na zarobki, ale przypomnijmy, że żyje nie tylko z pensji w Urzędzie Miasta Krakowa (z oświadczenia majątkowego wynika, że w ubiegłym roku zarobił tam ponad 148 tysięcy złotych). Poza prezydenturą Jacek Majchrowski skupiał się w ubiegłym roku również na pracy na uczelni - konkretnie Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, gdzie zarobił z kolei ponad 97 tys. zł. Ma też wysoką emeryturę.

FLESZ - Polacy wrócili do fast foodów

od 16 lat

Prezydent Majchrowski za podwyżkami dla samorządowców

Projekt ustawy dotyczący podwyżek wynagrodzeń dla samorządowców kilka dni temu trafił do Sejmu. Nie wiadomo, czy będzie głosowany na najbliższym posiedzeniu, które zgodnie z oficjalnym terminarzem przewidziane jest na 11 sierpnia - wiele zależy od prac w komisjach. Podwyżki objęłyby m.in. wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych. Już rozgorzała dyskusja, czy samorządowcy aby na pewno powinni zarabiać więcej. Głos w tej sprawie zabrał prezydent Jacek Majchrowski, który popiera planowane podwyżki.

- Pensja zasadnicza prezydenta milionowego miasta dysponującego prawie siedmiomiliardowym budżetem wynosi 5 tys. zł. Pensja moich zastępców wynosi 4,5 tys. zł, tzn. tyle, ile kaprala w wojsku. Moja pensja jest ciut wyższa niż sierżanta. W urzędzie miasta 670 osób ma wyższą pensję zasadniczą niż ja. Biorąc pod uwagę całe wynagrodzenie, jestem na 59. miejscu w urzędzie. Wójtowie gmin mają jeszcze starostów, którzy mają swoje zadania, w miastach na prawach powiatu jestem równocześnie starostą bez wynagrodzenia. Nie mam możliwości otrzymania jakiejkolwiek nagrody z wyjątkiem nagrody jubileuszowej związanej ze stażem pracy - powiedział dla krakowskiej "Gazety Wyborczej" Jacek Majchrowski.

Jednocześnie nie wskazał, o ile dokładnie powinna wzrosnąć jego pensja. Stwierdził, że tutaj nie chodzi o parę tysięcy złotych więcej, ale o to, aby nie czuł się głupio wobec wszystkich podwładnych, którzy są lepiej wynagradzani od niego. Prezydent narzeka na swoje zarobki, ale przypomnijmy, że żyje nie tylko z pensji w Urzędzie Miasta Krakowa (z oświadczenia majątkowego wynika, że w ubiegłym roku zarobił tam ponad 148 tysięcy złotych). Poza prezydenturą Jacek Majchrowski skupiał się w ubiegłym roku również na pracy na uczelni - konkretnie Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, gdzie zarobił z kolei ponad 97 tys. zł. Do tego prezydent pobrał też wysoką emeryturę: ponad 110 tys. złotych. W oświadczeniu wskazał też na inne dochody, wynoszące ponad 12 tys. zł.

Jakiś czas temu dokładnie przeanalizowaliśmy oświadczenie prezydenta. Zadeklarował w nim, że posiada w polskiej walucie (jako współwłasność małżeńską) ponad półtora miliona złotych - dokładnie 1 522 999 zł. Dla porównania jeszcze rok wcześniej te oszczędności wynosiły nieco ponad milion złotych - 1 038 108 mln zł. Z najnowszego oświadczenia wynika również, że dodatkowo prezydent Krakowa zgromadził 15,4 tys. euro i 42,9 tys. dolarów (takie same kwoty posiadał również przed rokiem). Prezydent Majchrowski ma także papiery wartościowe na kwotę blisko 180 tys. złotych.

Majątki radnych Krakowa za rok 2020

Oświadczenia majątkowe krakowskich radnych. Kto najbogatszy,...

Prezydent wraz z żoną posiada dom o pow. ok. 650 mkw. (który jest ubezpieczony na 2,5 mln zł) i działki o wartości ok. 1 mln zł. Ma wciąż także 22 obrazy i kolekcję odznaczeń. Nie posiada formalnie żadnego auta (jeszcze rok temu był współwłaścicielem lexusa).

Zgodnie z projektem ustawy o podwyżkach, który w ostatnich dniach trafił do Sejmu, maksymalne wynagrodzenie m.in. wójta, burmistrza czy prezydenta miasta nie będzie mogło przekroczyć w okresie miesiąca 11,2-krotności kwoty bazowej, która została określona w ustawie budżetowej dla osób, zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W dokumencie czytamy, że oznacza to wzrost obecnych wynagrodzeń o 60 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska