Z naszych informacji wynika, że wpływ na taką decyzję prezydenta Majchrowskiego miała m.in. jego żona.
- Powiedziała mu: "Jacek, zrealizowałeś swoje najważniejsze zadania, pokonałeś smog, usprawniłeś komunikację miejską, zazieleniłeś miasto. Szkoda tylko tych zimowych igrzysk. Szkoda, że się nie odbędą w Krakowie, ale to już zostaw swoim następcom. Czas skupić się na pracy naukowej i pisaniu książek" - relacjonuje nam jeden z najbliższych współpracowników prezydenta Majchrowskiego.
Prezydent od kilku miesięcy zastanawiał się jaką decyzję podjąć i publicznie informował, że ogłosi ją na pół roku przed jesiennymi wyborami. Ostatecznie sam jednak doszedł do wniosku, że przez cztery kadencje, czyli przez 16 lat, zrobił dla miasta nawet więcej niż mógł.
- Wiele razy podkreślał, że jednym z przełomowych momentów w jego prezydenturze była wizyta papieża Franciszka w Krakowie, który zdecydował się przejechać po mieście tramwajem. Prezydent odczytywał to jako świadectwo, że mamy najlepszą komunikację miejską w Polsce. I utwierdził się w przekonaniu, że jest człowiekiem spełnionym - podkreśla inny współpracownik prezydenta Majchrowskiego. Przyznaje, że wiele osób namawiało prof. Majchrowskiego, by ubiegał się o piątą kadencję.
- Zdają sobie bowiem sprawę, że być może już nigdy Kraków nie będzie miał lepszego prezydenta. Tym bardziej, że prof. Majchrowski ma wiele pomysłów na to, jak jeszcze bardziej poprawić jakość życia w mieście. Chodzi m.in. o plan otwierania kolejnych plaż na Wisłą, czy budowę następnych 20 parkingów park&ride. Zamierzał również kontynuować proces likwidacji zbędnych spółek i jednostek miejskich. Od dawna uważał, że jest ich zbyt dużo. Wpływ na to, że nie będzie po raz piąty kandydował, miała jednak nie tylko jego żona. Prof. Majchrowski po raz pierwszy nabrał przekonania, że jest osoba, którą może namaścić na swojego następce - mówi bliski współpracownik prezydenta Krakowa. Nie zdradza jednak o jaką osobę chodzi.
Udało nam się jednak dowiedzieć, że prezydent Majchrowski zamierza przeprowadzić licytację przedmiotów, które kojarzone są z jego prezydenturą. Pieniądze mają trafić na cele charytatywne. Wylicytować będzie można m.in. zestaw cygar i rower, którym prezydent przyjeżdżał do pracy, zamiast korzystać ze służbowego lexusa.
W związku z tym, że trwająca jeszcze czwarta kadencja, będzie ostatnią prezydenta Majchrowskiego, przypominamy jego najważniejsze osiągnięcia w ciągu 16 lat owocnych rządów.
*Artykuł ten był oczywiście naszym redakcyjny żartem na prima aprilis
POLECAMY NA WIELKANOC 2018:
Co Ty wiesz o Krakowie? (odc. 44)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
