W piątkowy wieczór zakopiański Dworzec Tatrzański pękał w szwach. Przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpiło aż osiem drużyn. Zanim dotarły one pod Giewont, rywalizowały w ogólnopolskich eliminacjach.
Czytaj także: Zakopane: lepsza nowa komenda czy remont starej?
W jednej z nich wystąpił właśnie Jacek Karnowski z Sopotu. Tym samym pokazał on publiczności swoje drugie, dotychczas mniej znane "muzyczne" oblicze. Same zmagania podczas zawodów nazwanych Red Bull I-Battle polegały na pojedynkach pomiędzy dwuosobowymi zespołami. Każdy z nich puszczał z "odtwarzaczy mp3" dowolny kawałek muzyczny i czekał na ripostę rywali. Wygrywał ten, który wzbudził swą "grą" większy aplauz publiczności.
Podczas ostatniego pojedynku zawodnicy z teamu "Region Boys" zagrali, niezwykle popularną, rockowo-folklorystyczną piosenkę, "Bo jo cie kochom" w wykonaniu zespołu De Press z Jabłonki. Wówczas wszystko stało się jasne. Krakowianie podbili górali. To oni wygrali zmagania.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy