https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura bada prywatyzację PKL

Łukasz Bobek
Kolejka na Kasprowy Wierch
Kolejka na Kasprowy Wierch fot. Wojciech Matusik
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. Śledczy mają sprawdzić domniemane nieprawidłowości w działaniach burmistrza Zakopanego Janusza Majchra w procesie kupna kolejek górskich przez samorządową spółkę Polskie Koleje Górskie.

- Potwierdzam, że wszczęliśmy postępowanie. Na razie jest ono toczone w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie - mówi Janusz Hnatko, rzecznik prasowy prokuratury w Krakowie. Śledczy badają, czy w procesie prywatyzacji PKL burmistrz Zakopanego nie przekroczył uprawnień. Śledztwo jest dopiero na początkowym etapie.

Prokuratura podjęła działania w wyniku zawiadomienia Arkadiusza Mularczyka, posła Solidarnej Polski. Polityk uważa, że burmistrz Zakopanego działał na niekorzyść interesu gminy. Chodzi o to, że reprezentując miasto zgodził się na to, że gmina straci większość udziałów w spółce PKG (98 proc. przejmie zagraniczny fundusz MID Europa Partners, który wyłożył 215 mln zł na zakup PKL), a tym samym - zdaniem Mularczyka - straci kontrolę nad spółką.

Sam zainteresowany spokojnie podchodzi do śledztwa. - Ja nie mam nic do ukrycia. Moim zdaniem podejmowane przeze mnie działania były zgodne z prawem. Jak zajdzie potrzeba będę gotowy przedstawić to w prokuraturze - mówi Majcher.

Polskie Koleje Górskie to spółka powołana przez cztery tatrzańskie samorządy - Zakopane, Poronin, Bukowinę Tatrzańską i Kościelisko. PKG podpisały umowę z funduszem inwestycyjnym MID Europa Partners, który stał się ich głównym udziałowcem kapitałowym i to on wyłożył pieniądze na zakup PKL.

Według Łukasza Chmielowskiego, prezesa PKG i doradcy burmistrza Majchra, umowa między funduszem, a gminami założycielami jest taka, że niezależnie od tego, iż samorządy będą miały jedynie 2 proc. udziałów, mają mieć wpływ na strategiczne decyzje w sprawie spółki. W to jednak Solidarna Polska nie wierzy.

Ostatecznie procedura przejęcia PKL przez PKG powinna zakończyć się we wrześniu.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xxx
Tak, PKG pełni rolę słupa.

Musi być jakiś tajny protokół do porozumień okrągłostołowych nakazujący rządowy rozbiór Polski.

Samorządowcy, którzy zamiast robić wszystko by zysk pozostał w gminie i służył np. na budowę przedszkoli, poradni, szkół, chodników działają na korzyść MID Europa powinni stanąć przed sądem za sprzeniewierzenie interesu spolecznego na strząy którego stać powinni. Płacimy samorządowcą by działali dla nas a nie dla jakiegoś MIDEuropa.
K
Kasprowy Wierch
Sprzedać można tylko raz. Polski Rząd pozbywa się za grosze polskich firm. Kolejkę kupił kapitał spekulacyjny z zagranicy i dobrze o tym wiedzą samorządowcy, którzy na potrzeby funduszu zawiązali spółkę pod nazwą Polskie Koleje Górskie stając się przysłowiowym SŁUPEM celem przeprowadzenia tej karygodnej sprzedaży.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska