https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Ulicami przeszedł pierwszy marsz godności osób niepełnosprawnych

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Osoby niepełnosprawne, upośledzone oraz ci, którzy z nimi na co dzień pracują, przeszły w niedzielne przedpołudnie spod Urzędu Gminy i Miasta w Proszowicach do siedziby Zespołu Placówek w pierwszym marszu godności osób niepełnosprawnych.

Uczestnicy marszu, w asyście policjantów i strażaków, przeszli ulicą 3 Maja do Ogrodu Biblijnego. Część z nich poruszała się na wózkach, część przy pomocy kul. Reprezentowali Dom Pomocy Społecznej i Warsztaty Terapii Zajęciowej w Łyszkowicach, Dom Pomocy w Pieczonogach, Środowiskowe Domy Samopomocy w Pałecznicy, Gruszowie i Wrocimowicach, wreszcie placówki proszowickiej Caritas.

W rękach nieśli słoneczniki. - To taki kwiat, który nawet posadzony w cieniu, zawsze kieruje się w stronę słońca. Ono daje mu siłę i pozwala rosnąć. Jest symbolem dzisiejszego marszu, bo wy też pokazujecie nam, jak godnie żyć - przypomniała Marzena Leja-Kwiecień, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Proszowicach, które było pomysłodawcą imprezy. - Chcemy pokazać, że ludzie niepełnosprawni są wśród nas i mają takie same prawa jak my - dodała.

Powiat proszowicki znajduje się w czołówce małopolskiej, jeżeli chodzi o odsetek osób niepełnosprawnych. - W tym kontekście wiele mówi się o kwestiach finansowych. Ale czasami od finansów ważniejsze są inne elementy. Do pokonania jest izolacja, samotność, zamknięcie i wykluczenie. A taki piknik, jak dzisiaj, jest potrzebny nam i wam. Abyśmy przypomnieli sobie, że mamy ręce, nogi, ale mamy też serce, mamy uczucia. I to, że jesteście nami, czyni nas lepszymi - przekonywał wicewojewoda Józef Gawron.

Uczestnicy marszu wzięli udział w pikniku, który stanowił element Festiwalu Święto Ogrodów.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marsz
a o co im chodzi?
l
lol
Mam pytanie czy Jacek T.....k robi kampanię wyborczą? dlaczego zwozi ludzi z DPS wbrew ich woli, jako członek zarządu powiatu wykorzystuje stanowisko służbowe do celów prywatnych.( kampania wyborcza na swój użytek - Jacek jest pełnosprawny) DPS podlega pod powiat. Człowieku robisz karierę polityczną na krzywdzie ludzkiej - zastanów się co robisz?.
Jeśli tak nie jest, może się mylę, ale co na zdjęciach robi kandydat na burmistrza miasta i gminy Proszowice działacz PO- Jacek T......k.
Wiem jacku że pisząc o tobie robię ci reklamę i pewnie o to ci chodziło ale w mojej ocenie nie działasz uczciwie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska